Alicja169

Ilość kredy powinna wystarczyć na ok. 9 - 10 oprysków. Oprysk drzew należy liczyć przyjmując objętość korony, czyli wielkość drzewa.


Pozdrawiam

Ja też w plastikowej po wodzie. I nie zakręciłam, ale lecę się poprawić.
Dzięki

Zrobiłam oprysk HT. 2 godziny zanim spadł deszcz.
Mszyca opanowała nawet choiny kanadyjskie.

Czy HT działa również na przędziorka i misecznika?

Octanem dziś psikać nie będę, bo pada.

Moje doświadczenia z roundup'em.
Ugorowaliśmy teren pod trawnik. Psiknęliśmy raz- chwasty padły, ale nie wszędzie.
Po 2-3 tygodniach drugi oprysk i pojechaliśmy na urlop.
Jak wróciłam nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Komosa po pachy. Usiadłam i się załamałam. Po chwili zwątpienia zawinęłam rękawy, wzięłam grabie, widły i pazurki i na kolanach przez 2 tygodnie opieliłam cały teren.
Chwasty po zasianiu trawy wzeszły, oczywiście, ale polewając codziennie przez godzinę i pilnując polewaczek , pieliłam. I pielę do dziś. Ostatnio walczyłam z koniczyną. Pomógł mi wyrywacz Fiskarsa.
Trawnik jest ok. W tej chwili trochę przesuszony, ma plamy, bo popsuł mi się siewnik i suczka sika.


Dodam tylko, że przez miesiąc pies musiał mieszkać u szwagra, bo namiętnie zajada perz i się o nią po prostu bałam.

Chojna

Zwierzę może mieć objawy początkowej awitaminozy, dlatego uzupełnia braki, a trawy - o czym trzeba pamiętać - zawierają wszystkie mikroelementy tak potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
HT może działać, jednak zależy to od składu ziół użytych do wyciągu. Podam przykład dwóch różnych prób naukowych. W jednej użyty wyciąg z tymianku pobudził do rozwoju grzyba trichoderma wiride, w innej zwalczył. Doświadczenia przeprowadzano na podłożu do pieczarek.


Pozdrawiam

Mazan,

jak prysnę OW to grzyba, nawet jeśli się pojawi, powinnam zwalczyć?

Pies jest przypadkiem szczególnym, je karmę zbilansowaną, nie powinna mieć braku witamin. Trawą się pobudza do wymiotów, co po zjedzeniu czyni
Odchody zjada od zawsze, brała kiedyś nawet specjalne preparaty, bo wet podejrzewał że czegoś jej brakuje. Jak zostawię nieopatrznie śmieci otwiera nawet dziecięce pieluszki. Tarza się we wszystkim co zaczęło się rozkładać.
Taki to już jest mój smierdziel.
Nie mam gdzie postawić gnojówki, chciałam u niej w kojcu, gdzieś z boku. Ale przecież wypije

Chciałam się zapytać jeszcze o Humus Active. Macie jakieś doświadczenia z nim związane?
Nawóz sztuszny rozsypałam na trawnik tylko raz w tym roku. Pierwsze nawożenie- Hydrokomplex. Popsuł mi sie siewnik, wyszły plamy. Dziecko chciało się bawić, nie mogłam pozwolić, bo przecież nawóz. Od tamtej pory już żadnej chemii nie sypnęłam.
Polałam HA do trawników. Ale mam wrażenie, że ta trawa nie jest tak zielona jak być powinna, nie ma co prawda żółtych plam (tylko ciemnozielone), ale mogłaby być lepsza. Poi nawozach sztucznych rosła jak głupia, a teraz wyhamowała.
Fakt faktem, przesuszyłam ją.

Chwasty wyrywam ręcznie albo wyrywaczem. Wyrywacz zostawia dziury, trawnik się napowietrza, uzupełniam ziemią z worka wymieszaną z granulowanym obornikiem. (Też są plamy). Grunt pod trawnik nie trzyma wody, nie mam nawadniania, chcę polepszyć glebę.

Pozdrawiam

Chojna

Mój psiak nawet listkiem bylicy nie pogardzi, ale zerwie najwyżej dwa kawałeczki. Potrzebuje na trawienie, przecież ma ograniczoną przestrzeń.
Jeśli masz kompost nie musisz wydawać pieniędzy na HA. Zrób wyciąg z kompostu tak, jak zaleca Waldek727 i masz niemal to samo tylko że skuteczniejsze /z włsanym edafonem/, a to zwielokrotnia jego działanie. Robię tak i nawet czosnek na piachu rośnie niczym na dobrej ziemi. Przekonałem się do tego stopnia, że już zrobiłem 5 opryskiwań, a przecież to nie koniec.



Pozdrawiam

Mazan
problem polega na tym, że kompostu jeszcze nie mam.
Miałam kilka taczek, ale poszedł na rabatę. I nie był w 100% dojrzały.
Compost tea chętnie zrobię, ale kompost muszę najpierw kupić.
HA jest tańszy niż nawozy sztuczne, a producent zaleca zasilanie co 6-7 tygodni, więc 2 razy rzadziej. Ja jednak zasilę raz w miesiącu tak samo jak nawoziłam mineralnym.
Jeśli to jest to samo (słabsze) to nie można tym przenawozić, jak rozumiem?

Chemii używać nie chcę, glebę mam jaką mam- piach, przed założeniem każdej rabaty muszę ją najpierw przygotować.

Mogę mieć obornik koński, ale nie przekompostowany.
Czy takim obornikiem można od razu przekopać rabaty, a potem zostawić do wiosny?

Pozdrawiam

Chojna

Gleb lekkich nie powinno się nawozić jesienią obornikiem. Jedną z przyczyn jest możliwość wypłukania składników poza zasięg systemu korzeniowego roślin, następną jest mała ilość mikrobów, która może przystosować składniki do form przyswajalnych, co widać wiosną gdy przygotowujesz glebę pod uprawę, a przekopujesz/wybronowujesz nieprzerobiony obornik. Ponadto obornik koński należy do tej grupy nawozów organicznych, która zawiera azot w postaci amoniaku, a amoniak jest dla roślin szkodliwy /pali/.
HA to przede wszystkim mikroorganizmy i duże ich zagęszczenie przy niewielkiej ilości materii organicznej w glebie może czekać je 'głodówka'. Skorzystają tylko te, które są najbardziej przystosowane do miejscowych warunków.


Pozdrawiam

Mazan,

dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. To by wyjasniało dlaczego nie widać spektakularnych efektów.
Czy jeśli sypnę Hydrokomplex zmarnuję to, co już wlałąm za pomocą HA?
Może lepszy będzie granulowany obornik, bo taki łatwo sypnąć na trawnik.

W planach mam przegrabienie kompostu po porządnej aeracji. Ale to dopiero po urlopie.
Muszę odwiedzić jakąć kompostownię. Podobno Łódź ma dobry kompost, a ja dobry dojazd.
Choś i na Marywilską nie jest źle.

Mazan napisał(a)

Agato, jeśli masz kredę - czystą bez kleju i innych dodatków oraz ocet i wodę możesz opryski zacząć dziś. Przepis podaje, że: do butelki 1,0 L wsypujesz 13dkg kredy - należy dobrze rozmieszać, do drugiej butelki o poj, 1,5L wlewamy 0,5l octu winnego, czy jabłkowego 6% lub 300 ml octu spirytusowego 10%, bierzemy 200ml zawiesiny kredy i dodajemy do octu. Wystąpi reakcja z wydzieleniem CO2. Na koniec należy pobrać 75 ml roztworu do opryskiwacza, uzupełnić do 1 l, zamieszać i do pracy. Pozostały roztwór przechowywać w tem. pokojowej, będzie do dalszych oprysków.

Dłużej to pisałem niż wykonywałem preparat. Jeśli coś niejasne - proszę pytać.


Pozdrawiam

Po co butelka 1.5l skoro octu jest 0.5 l+ 0.2 l zawiesiny to daje 0.70 l ?