Wykonany plan prac ogrodowych zawsze cieszy, przynajmniej mnie. Nieważne że że przez kilka godzin nie można się ruszyć bo wszystko boli .
Nowy dach, nowe rynny - będzie ładnie. Z czego ten dach?
Wzajemnie
Dziękuję, pomagają mi to szybciej idzie.
Szpadel póki co, mimo zastosowania dźwigni, żyje i ma się dobrze.
Sąsiad zasugerował, że zawsze można wyciągarką od honkera się posiłkować .
Forsycja korzenie ma zacne Usuwałam kiedyś z różanki.
Zdjęcie z wąwozu, rzeczywiście w klimacie. Choć wlazłam w korzenie, żeby ludzi na zdjęciu nie uchwycić.
Tak Jolu cała prawda
Dach na stodole to blacha.
Stara stodoła (teraz służy za warsztat) belki stropowe miała spróchniałe, papę zimą uszkodziły wichury aż prosiła się o naprawę.
Fotki zaraz z telefonu wstawię.
Będzie nawet element ogrodniczy
Dach elegancki. Ten element roślinny to wiecha? Ależ dociekliwa jestem . A propos stodoły i innych przydatnych budowli. Kiedyś wydawały mi się mało przydatne a dzisiaj bym nie pogardziła jakąś dobrze zaizolowaną szopą. Ileż roślin można by tam przezimować .
Liriope dobrze się u ciebie czuje, bardzo zdrowo wygląda. Czy jest wrażliwe na mrozy?
Wiecha u nas wianek tak fachowiec wziął sekator i zrobił całkiem niezły bukiet na koniec roboty.
My w tych budynkach gospodarczych trzymamy różne maszyny potrzebne w działalności małżonka.
Z roślin do przechowywania mam już tylko jedną agawę zwaną Martą którą upodobała sobie młodsza córka dawno temu. Miała takie marzenie, że jak będzie duża to sobie ją zabierze do własnego domu żeby doczekać się jej kwitnienia. No to trzymam, choć warto skonfrontować czy marzenia nie uległy zmianom
Liriope czasem po zimie ma przysuszone liście. Warto je wyskubać lub obciąć (i to i to robiłam, bez różnicy wg mnie). Poza tym mrozoodporna. Jest atrakcyjna do tego stopnia, że do nowej aranżacji przedogródka dokupiłam 3 sztuki kwitnącej na biało.
Mam dziś dzień kanapowy po dwóch dniach harówki.
Dzień kanapowy brzmi pięknie. Świetny do regeneracji sił.
Z liriope nawet nie próbuję eksperymentować. Rarytasiki roślinne zdecydowanie mnie nie lubią.
Twoje jest piękne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Taa żeby leżeć z przyjemnością na kanapie to fajnie jak wokół pachnie. Zmieniłam więc kocyki(piesek też kanapowy), odkurzyłam kanapę i podłogi w chałupie
Do liriope dodałam przy sadzeniu lekkiej ziemi w dołki.
Z radością zauważyłam, że moje wysiłki w poprawie struktury gleby się opłaciły i przy kopaniu miałam tylko kilka brył gliny do rozbicia grabiami. Ale i poziom terenu podniosłam o dobre 10 cm.