witam dziewczyny . bardzo dziękuje za rady . nie uwierzycie , ale drzewo stoi dalej i trudno nam się zdecydować na jego wycięcie . mam jednak świadomość że taka marna korona , która zostanie po obcięciu dolnych gałęzi będzie tylko straszyć . jutro jednak spróbujemy obciąć najpierw dolne konary i zobaczymy jak to będzie wyglądało . warunek - musiałabym na drabinie na wiosnę obszczykiwać przyrosty żeby ją trochę zagęścić..
IRENKO-
daglezja----- byłaby tam jak najbardziej odpowiednia , bowiem to miejsce jest osią widokową a jest oddalone od tarasu ok 70. m. sosna i tak tam wytworzyła martwą strefę .
MAGNOLIO
grujecznik bardzo mi się podoba , ale on ma taką koronę że schowałby mi się za widoczną z boku brzozą i koniec z atrakcyjnością .klona czerwonego już jednego dużego mam . teraz kupiłam drugiego na miejsce wiąza górskiego , który mi na wiosnę wypadł. trzeci byłby przesadą
WIKTORIO
magnolia zdecydowanie za mała na tę oś widokową , to musi być wielkie drzewo i szybko urosnąć
SEBEK
o mało nie popłakałam się ze złości .a co do poranka w Wadowicach to chyba mnie pomyliłeś - nie byłam tam .
ANIU < BOŻENKO
pozdrawiam i dzięki za odwiedzinki