AgnieszkaW napisał(a)

Alinko, pozdrawiam. U mnie w tej chwili robię małe przemeblowanie roślin i nic mi nie pasi...brakuje kilku roślin, ogród trochę przekopany, tzn. rabatki.

oo to coś jak u mnie i u większości na ogrodowisku .
czytam dzisiaj u wszystkich jakoś nerwowo się zrobiło , bo wszyscy poprawiają , dosadzają , przesadzają ...no ja przecie też .każda rabata poszerzona i znowu nowe kanciki na wiosnę ...o LOL

agata19762 napisał(a)

Alinko moja kawiarenka otwarta od wiosny tj, od maja
a co ciekawe ta jabłonka rośnie za ścianą tej altanki...
więc pal sprzęt i przyjeżdżaj

gratki z okazji setki !!!

byłam na blogu...jestem u Ciebie na bieżąco...

też mam pełnego hibka

To uważaj będzie wiosenny nalot .polubiłam tez strony i dziewczyny rzeszowskie

Alinka..... bo mus sie spotkać jeszcze.. i to nie raz

Ale z kradzieży trawnika to sie pośmiałam... to tak jak u mnie Dobrze, ze mam kostkę, to nie tak szybko decyduję sie na podkradanie trawnika.. ale za to jak kradnę to dużo

Wrzosy jak maja wilgoć to trzeba sadzić luźniej.. po tej długiej zimie, moje prawie wszystkie załapały grzyba A jak wiesz wiosną miałam inne problemy na głowie, wiec nie opryskałam profilaktycznie .. i niestety niektóre są brzydkie.

Hibiskus śliczny.. i kwitnie późno .. wiec tym bardziej mus go wyeksponować.. wiosenne kwiaty najbardziej cieszą i jesienne .. bo lato samo sie broni

Nic mnie więcej nie interesuje...przeczytałam u Ani, że się szykujesz na Śląsk Bier Anię i w drogę!!!!
My z Gierczusią torby z zaopatrzeniem szykujemy

Alinko, zobacz na Priv, masz ode mnnie wiadomość, pozdrawiam

Alinko, gratuluję 500tki! Rozplenica od Ciebie urosła sporo, jest cuuudna!!

pozdrawiam!!

Kasiu----- ta pogoda nie daje dobrej wróżby na spotkanie , z tego co poczytałam deszcz , deszcz , deszcz .

Ania ---- no własnie podniosłam trochę teren dla tych wrzosów z tyłu , ale to i tak nie pomogło . ziemia zgodnie z radami - piasek , torf kwaśny i resztę ziemia stała z rabaty. ale widzę że to nie pomogło .został tylko jeden gatunek odporny . sadzę tylko dwa kolory po niedzieli .

Popcarol----Karolina te rozplenice to już ich chyba za dużo u mnie , ale nie mam sumienia wyrzucać , więc sadzę gdzie popadnie i kto przyjeżdża to jest nią obowiązkowo obdarowany . co nie znaczy że nie jest piękna . kocham ten pióropusz jesieni

wrzosowisko do wymiany.

I moja rozplenica od alinki - kobiety z czerownym pudełkiem - cudnie rosnie

Gosiu bardzo mi miło źe rośnie .