no dzieciaki to mają pomysły!
a dziewczynki uwielbiają cekiny, złoto i wszelkie badziewie...no cóż zrobić...... lepiej niech jako małe noszą, niż potem, jak im się zabroni , puści im ta fantazja i zaszaleją a taki cudami w wielku conajmniej średnim.....
No faktycznie te dziecięce ozdoby "trza przeboleć" Ja na przykład kocham choinki przystrojone w jednej tonacji kolorstycznej a Kubuś...... żeby tylko kolorowiej i dużooooo samochodów było No ale cóż.... wolę, żeby On miał co wspominać niż żebym ja miała choinkę po swojemu
a nie wiem co się stało.... wstał dziś z mega katarem....... pokładał się cały dzień........ normalnie jak starałam się "trzymać" tak teraz popadnę chyba w totalną depresję................
Kasiu ja kiedyś miałam taki katar że rany mi się porobiły pod nosem od wycierania chusteczkami. Nie mogłam posmarowac niczym bo strasznie szczypało a katar nie przechodził i posmarowałam masłem. Co nos wytarłam to smarowałam. Bardzo się zdziwiłam jak bardzo szybko przeszedł mi ten okropny katar. Teraz jak tylko mnie złapie to po każdym wytarciu nosa smaruję masłem i szybko przechodzi. Moze to głupio sie wygląda ale sposób skuteczny i bez leków.Jak chcesz spróbuj.