Ania ojjj tak do pracy to On się rwie....

Kasia wiem, że ludzie z tego żyją... ja jakoś nie mogę uwierzyć, że ktoś by kupił te moje prace....

Marzenko dzięki Ja też najbardziej lubię brąz z oliwką

Kasia tak w sumie to każdy robi z tego co mu bardziej odpowiada. Ta wole sztywniejszy

Ania masz rację. W zeszłym roku zrobiłam na prezenty dla "dalszej" rodziny praliny - trzy rodzaje. Popakowałam w celofan z kokardką - fajnie wyglądały. Po rozdaniu prezentów "bliższa" rodzina miała pretensję, że nie dostała hahahah (całe szczęście miałam zapas w lodówce )

Martuś topię, topię Każdy materiał postrzępiłby się i brzydko wyglądał. Dlatego topię brzegi.

Zrobiłam kolejną broszkę.... Próbowałam zrobic zdjęcia teraz ale do bani wychodzą. Zrobię jutro i wstawię

Ahhhhh zapomniałam Kupiłam dziś "wieniec" na drzwi! Nie padnijcie ze śmiechu

Ja też lubię "dłubać" od dziecka' Robisz naprawdę super rzeczy.

No wiesz Małgosiu to trzeba mieć delikatność w dłoniach,żeby nie przetopić zbyt dużo ...

kaisog1 napisał(a)

Ahhhhh zapomniałam Kupiłam dziś "wieniec" na drzwi! Nie padnijcie ze śmiechu

Zarobmisty

ŚWIETNY!!!

kaisog1 napisał(a)

Ahhhhh zapomniałam Kupiłam dziś "wieniec" na drzwi! Nie padnijcie ze śmiechu

Można powiedziec że wieniec specyficznej urody.

Ale mam do nadrabiania u Ciebie Gosiek, ale broszki i kartki rzucają się w oczy

Zdolniacha z Ciebie Koochaniutka, oj zdolniacha

Ale renifer!!!!!! Fajny

hmmm, wieniec jakby...oryginalny
ale Kuba pewnie zachwycony!