I to jaka głęboka.

Asiu u mnie część roślin, które będą stanowiły trzon ogrodu rośnie w donicach (mam świadomość, że to zaledwie garstka tego co będzie potrzebne) . Mam wielką nadzieję, że choć część z nich trafi w tym roku na docelowe miejsce. Ale jakoś prace bardzo wolno się posuwają- ta pogoda mnie dobija.
Przedstawię wam moich ogrodowych gości.
Tego towarzystwa nie zapraszam, samo przychodzi.



Dla tych drzwi ogrodu zawsze stoją otworem
Dzięcioł czarny

Gacek brunatny
