anka_
18:35, 19 lis 2015
Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Dziękuję
Filomeno, no mam nadzieję, że wreszcie coś się będzie działo. Zdrówko bardzo potrzebne, dziękuję.
Małgosiu wyobraźnię to ja mam.
A tak na poważnie to coś zaczęło się ruszać dzięki projektowi Asi (asiach) za co jestem jej ogromnie wdzięczna. Jaki mam areał?- 36 arów za drogą plus 20 w części przydomowej (w tym sad, warzywnik i część grilowo-ogniskowa). Sylwio dobrze prawisz...
Sylwio plany planami, ale z realizacją gorzej. Przy stawie niestety nic się nie zmieniło. Działam w części "jadalnej"- sadziłam truskawki, ogarnęłam warzywnik i sad. A pogoda nie rozpieszcza i do tego wkurzająco krótki dzień.
Zdjęć stawiku nie mam, to może choć takie?
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams