Danusiu, ja też kocham twój ogród - niedościgniony ideał.
Jak tu weszłam pierwszy raz, nie wierzyłam, że można mieć taki ogród. Myślałam, że to taka bajka z książek.

A tu prawdziwy, najprawdziwszy

Długo czytałam twoje poprzednie wątki. I wiesz co? Wydawało mi się, ze sporo się nauczyłam, a dziś doszłam znowu do wniosku, że masz mistrzowską rękę i świetną kreskę.
Dziś śledziłam Cię w sieci, a właściwie w twoje rysunki:
Bardzo spodobał mi się
ten
A ten narysowałaś kiedyś
dla mnie
Nie do końca posadziłam tak, jak proponowałaś, bo wykorzystywałam roślinki podarowane i przyznam się, że do końca mi tam nie pasuje. Trafiłam dziś na ten rysunek w sieci, przeanalizowałam jeszcze raz i wiem, że na wiosnę zrobię wg twoich sugestii. Bo teraz na przesadzanie chyba zbyt późno
Pozdrawiam Danusiu. Naprawdę cieszę się, ze tu jestem i mogę podziwiać to, co tworzysz