fiu fiu ale produkcja

No, a co myślicie, że ja to pryszcz?

I jeszcze to




I na koniec dziki sad

Taki widok mnie rozczula

Niezłe zbiory miałaś Danusiu. Kreska jak jakaś księżniczka. Utraconych zwierzątek się nie zapomina, ja po ukochanej Mimi (kotce) nie mogę przejść do porządku dziennego. Pozostała druga kotka, ale...to już zupełnie inny charakter koci, Mimi była jedyna w swoim rodzaju, wszyscy ją kochali (nawet goście) i często po niej ryczę - tak jak Ty po Kropce...

Danulek, zostało Ci trochę tych czerwonych kartofli na sadzeniaki?

O lalala! Ale uprawy! Cebula wypasiona. Nie ograniczaj się skrzynkami.

A te jabłka - najlepsze.

Dziś okazało się że Kreska odmłodniała, dają jej 3 lata. Mój wet. inaczej ocenił. Wg mnie też jest młodsza niż 5 lat. To dobrze.

Pszczelarnia napisał(a)

Danulek, zostało Ci trochę tych czerwonych kartofli na sadzeniaki?

O lalala! Ale uprawy! Por wypasiony. Nie ograniczaj się skrzynkami.

Nie, wszystko pożarliśmy ze smakiem. Ale Ci przywiozę z zagranicy . Chociaż jakby się przyjrzeć to może w garażu coś jest, ale kurczę chyba rosną, wszystko mi rośnie, dalie też.

Może uda się coś zorganizować.

Ziemniaki są rewelacyjne ten ich kolor jak i same łodygi miodzio
wszystkie warzywa jak malowane