Ależ piękne słowa Agaciu, dziękuję za nie, będą dla mnie otuchą na jutrzejszy dzień

Macham łapką Danusiu, widzisz mnie?
Pozdrawiam cieplutko, bo jak na listopad to u mnie jest ciepło i sucho.

O Twoim ogrodzie mogłabym pisać nieustannie, podziwiam go i przechadzam się po nim codziennie(wirtualnie) trochę onieśmielona tym pięknem.
Dwa razy widziałam go przez płot ...nie miałam odwagi zadzwonić i powiedzieć Dzień dobry, byłam oczarowana widokiem, tak oczarowana.... fotek nie zrobiłam bo uważam że nie można bez zgody właścicieli.

Dawaj i dzwoń Czekam w domu. Co do fotek to masz rację, głupio przez płot i niegrzecznie by było

Mam 2 kawałki ciasta "pijana wiśnia"

A ja mam daleko ....

Szkoda, czekam i nie mam z kim wypić kawy

Wypiję z Tobą kawkę mentalnie Choć w realu marzy mi się Kiedyś na pewno

Gardenarium napisał(a)

Mam 2 kawałki ciasta "pijana wiśnia"

mogę jeden? lubię ciacho..

a Mirelli zazdroszczę,że mogła kuknąć na żywo na Twój ogród ,
pozdrawiam serdecznie

Gardenarium napisał(a)

Dawaj i dzwoń Czekam w domu. Co do fotek to masz rację, głupio przez płot i niegrzecznie by było

Danusiu kilkanaście razy w roku jestem w Wa-wie( rodzina i przyjaciele)
ostatnio( koniec października)odwiedziłam B-sze kupiłam dwie trawki i myślami byłam z Tobą.
Teraz jestem w Krakowie, może się ośmielę następnym razem, dziękuję i pozdrawiam