Choinka - jodła śliczna, gęsta, prawie trzymetrowa w wiadrze z wodą w garażu stoi. Zawsze każę sobie odciąć grubszy plaster z pnia, wtedy jest większa pewność, że drzewko "pociągnie' wodę. Przez tydzień wypiła 3/4 wiadra.
Co roku wcześniej do nas te choinki przywożą - te, które kupujemy są polskie podobno, w moim sklepie ogrodniczym. Wkurza mnie to, że trzeba kupować przed Mikołajem. Kiedyś na dwa, trzy dni przed Wigilią pojawiały się w sprzedaży na ulicach.

u nas popularne sa choinki scinane w ktorejs tam fazie ksiezyca i wtedy taka choinka stoi bardzo dlugo. Mozna i miesiac przed swietami kupic. Dokladnie sie nie interesowalam tematem ale czasami jezdze Kolo takiego punktu sprzedazy z wielkim ogloszeniem. No i znajoma kiedys bardzo zachwalala. U mnie jak jest to zawsze choinka z korzeniem w donicy. Po swietach sadzimy w ogrodzie, dwie zostaly z nami, pare uschlo.

Ja mam taki stojak z donicą - zapas wody, ale za mały jest i zapominam dolewać, szybko wypija.

u nas choinki brak jeszcze. mam wrazenie że za ciut za wcześnie

Obejrzałam dekoracje, widzę że dominuje minimalizm na całego. U mnie dekoracje są w mini ilości, chociaż nie minimalistyczne . Nawet choinka stoi w garażu. Ale prezentów nie mam

pięknie. teraz ja się gapię i gapię i ciągle...

Gardenarium napisał(a)

Pozostałam przy czystej zieleni i bieli

Piękne i eleganckie wnętrza! Lubię stonowane kolory i delikatne ozdoby.
Gwiazdki drewniane i u mnie w tym roku goszczą
Pozdrawiam Danuś.

Piękności te wianuszki, subtelne.
U mnie na wsi jest taka stara chałupa czy komórka nie wiem co to było, a na jej zapadniętym juz dachu wielkie kępy mchu, też uroczeCzasem mam ochotę zerwać trochę

Też widziałam taką chałupę kiedyś w Krynicy Morskiej Cudna była.

Gustownie i jak zawsze z klasą Choć ostatnie czego bym się spodziewał u Ciebie to sztuczne kule bukszpanowe