Gabriela napisał(a)

Ja też długo nie miałam zasłon, ale jak już powiesiłam, to kiedy przez chwilę są zdjęte, bardzo mi czegoś brakuje i mam teraz wiele zestawów - zimowe i letnie, w kwiaty i gładkie. W salonie też wieszam takie jak Ty - do ozdoby a nie do zasłaniania okien.
Myślę że te Twoje dobrze by wyglądały spięte czymś ładnym - sznurem, zapinką, albo zaczepione do takiego specjalnego uchwytu w ścianie.

Dziękuję, popatrzę. To dobry pomysł ze zmianą zasłon, nie pomyślałam o tym, jak z poduszkami, można kolorem się pobawić.

Wnętrze super, ale ciemierniki mnie powaliły urodą

Pięknie z zasłonami

Śliczne ciemierniki, a z zasłonami bardzo elegancko. Gratuluję artykułu w gazecie

Ale dziś ruch u Ciebie!
Publikacji gratuluję, w magnolii tez było ostatnio jedno z Twoich zdjęć
Ciemierniki świetne!
A zasłony - czad! Tyle lat nie miałaś tam nic zawieszone, że czujesz się z nimi dziwnie, ale po tygodniu lub dwóch to uczucie minie Ja tak miałem z obrazami w salonie - tydzień chodziłem kolo nowych i chciałem wrócić to tych co były Teraz już je lubię

Ciemierniki zjawiskowe, a zasłony dodaja wnętrzu ciepła i przytulności.

Dziękuję Wam za przemiłe wpisy
Może dziś coś zagrabię, albo zamiotę, chociaż chwilkę. Bo w następnym tygodniu szykuję się na cięcie buka, żywopłotów z tui, wymiana wody w stawie, mycie mebli i inne takie. Co się zdąży

Ale to już rękami męskimi, bo ja nie wydolę. Zrobię co będę mogła.

A to oznacza nowy sezon
Ciemierniki przepiękne.
Gratuluje artykułu i czekam na ten duuuży
Zasłony eleganckie są nie psuj ich
Pozdrowienia zostawiam

Danusiu zasłony eleganckie, ciemierniki równie ładne . Fajnie że piszą o pozytywnych ludziach gratuluję. Mnie ręce korcą do pracy w ogrodzie ale narazie też tylko porządkowe prace robię.

Ja juz wczoraj zamiotlam przed domem, z tylu jeszcze musze ale nie wiem czy dam rade. Szykuje sie z lopata na skalniak
wiosna juz