Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Do raju daleko - u Ewy

Pokaż wątki Pokaż posty

Do raju daleko - u Ewy

06:59, 06 kwi 2018
u ciebie tez straty ((( ...tyle że gorszego kalibru bo dziura ci zostanie i trudno bedzie podjac decyzje czy tego rodka wykopac i reanimować na innej miejscówce czy zostawić ...z dziurą która będzie straszyć niestety (((


ale masz tez ładne widoczki i super donice)) ...a to cieszy a porażki nas tylko nauczą czegoś nowego ciekawa jestem co zdecydujesz
Gocha 10:13, 06 kwi 2018


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Ewuś strasznie szkoda tego rodka. Ale u Ciebie jest tyle innych miejsc do podziwiania, że tam wzrok będzie się kierował. Śliczne krokusy masz, u mnie też w tym roku cieszą te kwiatki. Czy wybieracie się do ogrodu Kate ?
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Ewa777 10:27, 06 kwi 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18446
mirkaka napisał(a)


Dziwnie wygląda, tak jakby jedna gałąź usychała. Sprawdź od samego dołu czy te suche liście nie należą do jednego pędu ? Może to choroba grzybowa fytoftoroza? Jeśli tak to wytnij ją w całości, do zdrowej tkanki, zdezynfekuj sekator, opryskaj i podlej porządnie Previcurem. Gałęzie wycięte spal. Poszukaj w necie jak często podlewać previcurem. Po jakimś czasie warto zastosować mikoryzę.
Mogło być też tak że jakiś pęd był częściowo przemarznięty rok wcześniej, albo uszkodzony, i tej zimy nie dał już rady. Ale previcurem warto podlać i tak.

Ja z moimi Rh wiele lat temu też walczyłam z zasychającymi pędami, do końca nie wiedziałam jaka jest tego przyczyna? Ponoć fytoftorozę rozpoznaje się po jakimś czerwonawym kolorze jak się zdrapie korę ale mnie się wydawało że u mnie tak mają i zdrowe i chore pędy..
Walczyłam tak jak napisałam wcześniej. Najwidoczniejsza poprawa była jak zastosowałam mikoryzę.


Mykoryzę zastosowałam do wszystkich rododendronów.
Posprawdzam, powycinam. Zobaczę jak będzie wyglądał po tym zabiegu. Jak brzydko, to nie wiem, czy go zostawię. Jak w miarę dobrze, to powalczę. Dziękuję Ci, Mireczko, nie wiedziałabym czym pryskać.
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 10:30, 06 kwi 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18446
eee_taam napisał(a)
u ciebie tez straty ((( ...tyle że gorszego kalibru bo dziura ci zostanie i trudno bedzie podjac decyzje czy tego rodka wykopac i reanimować na innej miejscówce czy zostawić ...z dziurą która będzie straszyć niestety (((


ale masz tez ładne widoczki i super donice)) ...a to cieszy a porażki nas tylko nauczą czegoś nowego ciekawa jestem co zdecydujesz


Niestety taka dola ogrodnika. Coś cieszy, coś martwi. Oprócz rododendrona źle wyglądają moje dwa klony palmowe, ale one już mizerne były pod koniec lata. Teraz jestem pewna, że muszę się z nimi pożegnać.

Trudno, nie ma co płakać. Będzie miejsce na inne chciejstwa
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Katkak 10:35, 06 kwi 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Roślin szkoda, ale jak mówisz taki nasz los. I trzeba patrzeć optymistycznie tak jak Ty Ewciu, że będzie miejsce na nowe. A może zamiast jednegi z klonów bez czarny Eca? Podobał Ci się u Kapiasa, pamiętasz? I jie jest kapryśny jak klony.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 10:35, 06 kwi 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Roślin szkoda, ale jak mówisz taki nasz los. I trzeba patrzeć optymistycznie tak jak Ty Ewciu, że będzie miejsce na nowe. A może zamiast jednegi z klonów bez czarny Eca? Podobał Ci się u Kapiasa, pamiętasz? I jie jest kapryśny jak klony.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Anda 10:35, 06 kwi 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33472
Szkoda rodka, ale klonów szkoda jeszcze bardziej. Może rodka uda się jeszcze uratować
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Ewa777 10:38, 06 kwi 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18446
Gocha napisał(a)
Ewuś strasznie szkoda tego rodka. Ale u Ciebie jest tyle innych miejsc do podziwiania, że tam wzrok będzie się kierował. Śliczne krokusy masz, u mnie też w tym roku cieszą te kwiatki. Czy wybieracie się do ogrodu Kate ?


Gosiu, w tym roku nie okryłam rododendronów, więc mam teraz problem.
Zastanawiam się, czy próbować z azaliami, bo chciałam nimi obsadzić górkę. Teraz boję się, czy nie będę miała takich strat po zimie.

Bardzo bym chciała wybrać się do oh=grodu Kate. Liczę, że w tym roku się uda
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 10:40, 06 kwi 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18446
Katkak napisał(a)
Roślin szkoda, ale jak mówisz taki nasz los. I trzeba patrzeć optymistycznie tak jak Ty Ewciu, że będzie miejsce na nowe. A może zamiast jednegi z klonów bez czarny Eca? Podobał Ci się u Kapiasa, pamiętasz? I jie jest kapryśny jak klony.


Kasiu, i to jet myśl! Może właśnie bez Eva?

Mój jeden klonik ma chyba werticiliozę. Musisz mi podpowiedzieć, co na jego miejscu mogę posadzić. Robiłaś z tego doktorat
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Katkak 10:43, 06 kwi 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Ewa777 napisał(a)


Kasiu, i to jet myśl! Może właśnie bez Eva?

Piękny niezawodny i Twoja imienniczka. No Kochana, nie masz wyjscia- kupuj
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies