Banan i truskawka wyglądają smakowicie, bo sfotografowane nowym sprzętem. Ja pod tym kontem oglądam Twoje fotki, wczorajsze też widziałam i czekam na kolejne.a mój apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Tak właśnie podejrzewam, że oglądasz moje zdjęcia pod kątem aparatu. Nie znam jeszcze jego większości funkcji. Powolutku poznaję. Jak na razie jestem zadowolona z tego wyboru. Trochę mnie przeraża wielkość i ciężar, bo do tej pory miałam bardzo małe aparaty kompaktowe, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Czekoladkę mam taką specjalną do fondue, ma kształt biszkopcika okrągłego. Rozpuszczam w naczyniu zanurzonym w wodzie, a potem na stole jest podgrzewana t-lightem.
Widziałam, że u Ciebie już wiosna. U mnie trochę jeszcze za mokro na pracę w ogrodzie. Może jakieś cięcie ewentualnie.
Pralka mi się zepsuła i jutro muszę kupić nową, więc spędzę sporo czasu w sklepach