Jeśli chodzi o roślinki, to tak naprawdę dowiem się wkrótce (jak po zimie). Przyznam, że przez chorobę Emilki zaniedbałam ogród w ubiegłym sezonie. To, co od Ciebie dostałam trafiło do warzywnika (który stał się matecznikiem)

i tam zostało, bo nie mieliśmy głowy do tworzenia nowych rabat. A zimą wszystko było pod grubą okrywą.
Już wypuszczają ożanki, ciemierniki i dzwonki. Jarzmianki już w ubiegłym sezonie widziałam, że nie przyjęły się.
Funkie - to moje pierwsze funkie. Kiedy one wypuszczają liście? Bo na razie w ich miejscu tylko Twoje krokusiki wypuszczają. Może mają jeszcze czas? W ubiegłym sezonie widać było, że się przyjęły, więc nie wiem.
Trawy - tutaj najgorzej, bo przez niepodlewanie cześć uschła. Piszę Ewa uczciwie, bo zresztą wiesz jaka była sytuacja. Ale na pewno zostało kilka kęp, które zamierzam podzielić i posadzić pod jabłoniami Ola. Mam już przygotowane miejsce i chyba w kwietniu się tym zajmę

Brakuje czasu na relacje fotograficzne na moim wątku.