Właśnie też jestem zdumiona tymi dzikami, u mnie bym rozumiała...
Ale Ewa u Ciebie?
Wychodzą u mnie Twoje krokusiki Do żółtych dołączają białe i chyba niebieskie
Kiedy mogę je przesadzić na miejsce docelowe? Pewnie jak przekwitną?

Jak mieszkałam w oliwie kiedyś, to mieliśmy cały trawnik zryty, zastanawiałam się kto to zrobił. Wieczorem słyszę jakieś dziwne dźwięki, wyglądam przez okno a tam gromadka dzików pod samym oknem. A że parter to mogłam je z bardzo bliska pooglądać.
Blisko parku krajobrazowego ale nie bezpośrednio. W gdańsku to normalne, szczególnie w okolicach parków.

No dokładnie tak.
U mnie tak samo.
Kpy iryskowe robią duże wrażenie.
Takie spore kępy i plamy kolorów.
Tak dużo ich posadziłaś ? Czy tak ci się już one rozrosły ?

Ależ miałaś nieprzyjemną przygodę z dzikami, współczuję.
Iryski masz piękne, duże kępy, super!

Ewuś, współczuje z powodu nieproszone wizyty. Koniecznie trzeba naprawić siatkę.

Zdumiona jestem tym, że tyle dzików w miastach żyje.

Ewcia doczytałam o dzikach, no to paskudy ale to niesty przyroda.
Kwiaty wiosenne zjawiskowe, krokusiki zachwycają. Muszę zadbać w tym roku
O takie cuda, coby następna wiosna była taka.