załuje trochę ze jej nie kupilam... sliczna jest

a wlasciwie bardzo dobrze bo i tak za duzo kupilam

A nalewki Ewy najlepsze. Próbowałem

Też chciałabym taką fabrykę roślinodwiedzić....i tylko krwawnice prywiozłaś?? o Ty zuch jesteś

A swoją drogą- krwawnice kupiłam i jeszcze o nich nie czytałam. Jakichś specjalnych wymagań to pewno nie mają?

..... W końcu mąż powiedział " Weź ją, bo potem będziesz żałować".

alez ty masz fajnego męża

chociaz ja w sumie skorzystalam ze mężowi sie ambrowiec podobał...od razu go kupilam

Kasiu, kupiłam też śliczne hortensje Musisz wrócić i zobaczyć dokładnie moje zakupy

Krwawnica potrzebuje duuuuużo wody

A no tak tak mi ta krwawnica utkwiła w głowie, że o hortkach zapomniałam jeszcze trochę, a zostaniesz królową hortensji! niech one tylko wszystkie zakwitną

Kasiu, podobno do Pęchcina warto pojechać, gdy kwitną hortensje Bardzo mnie kusi ta wizja