Hej Ewo,
zagladam po kilku dniach i nadrabiam zaległości.
Fotki super, pięknie prezentuje się Wasz ogródek.
Co do obgryzionych hortek to sprawdz dokładnie czy nie ma tam gąsieniczek, takie nieduże , zielone, idealnie stapiaja się z tłem. U mnie własnie pożarły połowę krzaków agrestu, żywopłot grabowy też nosi ślady żerowania i parę innych roslin. One sa strasznie żarłoczne. 2 lata temu nie mogłam zrobic oprysku, bo albo wiało bardzo albo padało. Po 2 dniach z agrestów zostały łyse badylki

Co roku mam ich sporo, juz nauczyłam się na bieżąco pilnować, ale cholery zawsze mnie ubiegną i zdążą narobić szkód.
Przepoczwarzają się ok połowy czerwca...