Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Do raju daleko - u Ewy

Do raju daleko - u Ewy

Ewa777 16:28, 12 cze 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Anda napisał(a)
Piękne masz piwonie Tez mam piwonie Sarah Bernhardt. Twoja wyglada tak samo


Piwonie też mi się bardzo podobają, ale myślałam, że z roku na rok będę miały więcej gałązek i kwiatów. Trochę mnie to rozczarowało.

Listki tej róży wyglądają tak. Nie wiem, co jej dolega, czy czego jej brakuje. Mirka zwróciła uwagę na to, że gałązka ma takie brązowe zabarwienie, co może świadczyć, że lekko zmarzła. Co ciekawe - listki na innych gałązkach są zdrowe i ciemnozielone.





Jeżeli ktoś wie, jak pomóc mojej róży, to proszę o radę
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 16:36, 12 cze 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Malgosik napisał(a)
piwonie masz zabójczo piękne
masz jakąś technikę cięcia róży piennych?
bo moja wypuszcza jedne dłuższe a drugie krótsze pędy kwiatowe
przyginałam ją tej zimy do gleby i kopczykowałam

moje Rh starsze piętro też mają takie jak Twoje
Jednak lato było suche i upalne, podlewałam, ale mogło dojść do przesuszenia
miałam też słabsze kwitnienie


Róże pienne po zimie tnę nisko, po przekwitnięciu też dość nisko. Jeżeli zostawi się je długie, to mogą się połamać na wietrze. Tnę tak, żeby kolejna gałązka rosła na zewnątrz.
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 16:47, 12 cze 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
GorAna napisał(a)
Ewciu, nie spędzam dużo czasu na forum i dopiero dzisiaj odwiedzam Twój wątek.
Co za wspaniałe spotkanie miałyście!!!
Super się Was ogląda
Pozdrawiam serdecznie


U mnie też krucho z czasem, a w najbliższe 2 tygodnie będzie jeszcze gorzej
Spotkanie było udane i myślę, że kolejne też takie będą

Wczoraj kupiliśmy berberysy Adniration i przedłużyliśmy obwódkę. Teraz rabata z ambrowcami wygląda tak.
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 16:54, 12 cze 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Gardener27 napisał(a)
Ewo świetne spotkanie i fantastyczni goście
Róże masz każdego roku piękne a te kompozycje w donicach wręcz z katalogu
Mój rh też choruje W tamtym sezonie nie podlewałem w czasie suszy jak należy i teraz mam Trzymam kciuki za Twój okaz


Dziękuję Przemku za wszystkie miłe słowa Już się martwiłam, ze o mnie zapomniałeś Jeżeli chodzi o spotkanie, to najbliższe będzie u Kindzi w Pszczynie, to chyba nie daleko od Ciebie. Wybierasz się?

Rodorendrony i inne rośliny mocno podlewałam przez całe lato. Nie wiem, czy to może być przyczyna, bo kwitł bardzo obficie (co widać na zdjęciach). Rododendrony, którym brakowało wody latem, słabo kwitną. Chyba że się mylę.

Teraz pokażę moją rabatę rododendronowo-hortensjową z obwódką begoniową Chyba będzie ładnie.


____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 16:58, 12 cze 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Taki ewenement - Genie ma pąki kwiatowe Wiosną kwitła a teraz ma takie dwa malutkie



Bonica przywieziona z południa Polski cała w kwiatach Już w ziemi

____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Anda 18:02, 12 cze 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Ewa777 napisał(a)


Piwonie też mi się bardzo podobają, ale myślałam, że z roku na rok będę miały więcej gałązek i kwiatów. Trochę mnie to rozczarowało.

Listki tej róży wyglądają tak. Nie wiem, co jej dolega, czy czego jej brakuje. Mirka zwróciła uwagę na to, że gałązka ma takie brązowe zabarwienie, co może świadczyć, że lekko zmarzła. Co ciekawe - listki na innych gałązkach są zdrowe i ciemnozielone.





Jeżeli ktoś wie, jak pomóc mojej róży, to proszę o radę


Moje piwonie (oprócz jednej) są co roku większe i mają więcej kwiatów. Zwłaszcza ta podlewana gnojówką z pokrzywy i wzmacniana kompostem jest w tym roku duża i ma więcej kwiatów.

Co do róży to porównałam fotki z opisem i zdjęciami choroby mozaikowej róż w książce Woessnera i są bardzo podobne. To jest wirus. Przenoszony jest poprzez owady, ręce i narzędzia, np. nożyce. Jeśli to jest rzeczywiście to, to polecane jest albo wycięcie uszkodzonych gałęzi albo i nawet usunięcie i spalenie całej rośliny.

Po polsku nie znalazłam zbyt dużo, więc tu trochę zdjęć ze stron niemieckich

https://www.google.de/search?q=rosenmosaikvirus&rlz=1C9BKJA_enDE658DE659&hl=de&prmd=mivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjDy4P566LNAhUKiywKHdwaAK8Q_AUICCgC&biw=1024&bih=653&dpr=2
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Ewa777 18:28, 12 cze 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Piwonie muszę potraktować w takim razie tak jak Ty Mam gnojówkę z pokrzyw i kompost

Zmartwiłaś mnie tym wirusem. Rzeczywiście wygląda na to, że to ten wirus
Cała gałązkę utnę i będę obserwować. Jak będzie się dalej przenosił, to usunę całą roślinkę. A tak ładnie mi zakwitła na wiosnę.
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Anda 18:37, 12 cze 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Ewa777 napisał(a)
Piwonie muszę potraktować w takim razie tak jak Ty Mam gnojówkę z pokrzyw i kompost

Zmartwiłaś mnie tym wirusem. Rzeczywiście wygląda na to, że to ten wirus
Cała gałązkę utnę i będę obserwować. Jak będzie się dalej przenosił, to usunę całą roślinkę. A tak ładnie mi zakwitła na wiosnę.


Czy to jest naprawdę ten wirus, można stwierdzić z całą pewnością tylko w laboratorium. Więc rzeczywiście najlepiej zrobisz jak usuniesz gałąź i będziesz obserwować. Może to jakieś inne przyczyny. Trzymam kciuki
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Ewa777 18:48, 12 cze 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Ewciu, to wygląda jak na tym zdjęciu
http://images.google.de/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fwww.bayergarden.no%2F~%2Fmedia%2FNO-Norway%2FProblems%2FRosenmosaikvirus.ashx%253Fh%253D399%2526w%253D400%2526useCustomFunctions%253D1%2526centerCrop%253D1&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwww.bayergarden.no%2FPlantedoktor%2FProblems%2Fr%2FRosemosaikkvirus-Prydvekster-i-hagen-Roser&h=399&w=400&tbnid=fbh20d5P21IPdM%3A&docid=TmnNI2_m31oy9M&hl=de&ei=bohdV6eYPIPsUo_MjJAB&tbm=isch&iact=rc&uact=3&dur=807&page=1&start=0&ndsp=30&ved=0ahUKEwinh76Y76LNAhUDthQKHQ8mAxIQMwg4KA0wDQ&bih=731&biw=1536

Więc to raczej pewne Wyczytałam na stronach polskich, że wirus może być przenoszony przez mszyce! Co roku walczę z mszycami

Jak znajdziesz jakieś dobre rady, jak się pozbyć tego wirusa, to daj znać
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Anda 19:00, 12 cze 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Na tego wirusa nie ma lekarstwa. Jeśli będzie przybywać takich liści to powinnaś spalić roślinę.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies