Tak smakowicie piszecie o mufinkach że żal mnie ściska bo nie spróbowałam . Ale te ciasta, których próbowałam też były super.
U mnie takie podpory czekają już chyba 3. sezon na zamontowanie. Jakoś ciężko się zebrać.

Wrzucam zdjęcia rododendrona. Nie podobają mi się jego listki. Będę pytała Bogdzię jak go ratować. Na wiosnę bardzo ładnie kwitł, miał dużo kwiatów. Wygryzienia są przez opuchlaki, ale chodzi mi o te brązowe obrzeża listków.

On jest oparzony przez słonko Ewcia. U mnie Haaga tak w pierwszym roku wygląda, bo na patelni rośnie. I zimowe słonko tak ją załatwiło.
Myślę, że Bogdzia się nie pogniewa, że się wcinam, bo to Bogdzi diagnoza na moim rodku.
Macham Ewcia

Ewcia, a ja piszę do Ciebie pv a Ty nie odpowiadasz? sms ślę a Ty nie odpisujesz?

A powiedzcie mi czym tniecie buksy, bo jak tnę elektrycznymi nożycami to potem mam listki poszarpane i usychają i brzydko długo wyglądają. A ręcznymi nożycami to chyba bym nie dała rady

A różową na pniu obstawiam że to Leonardo da Vinci

A jak on sie nazywa? Bo to moga byc rózne przyczyny np susza w tamtym roku albo susza fizjologiczna wczesną wiosna (i tu jest potrzebna nazwa ) . Gdyby chodziło o suszę fizjologiczna to trzeba by przesadzic a jesli nie jest mało odporny to musisz więcej latem podlewac.

Jak się sprawują pierwiosnki Viala? Świeży nabytek czy masz już jakieś doświadczenia z nimi? Tzn zimy, mrozy, słoty. Piękne są. Nie wiem czy pisałaś już jak zabezpieczasz róże pienne na zimę. Bardzo ciekawie mi się tego słuchało.