Przyszłam pomachać i zameldować, że do Chwaszczyna nie będę musiała jechać w ramach kary Teren wyrownany (na ile umiałam sama) i obsiany trawą. Teraz latam ze spryskiwaczami i nawilżam. W przyszłym roku na pewno wezmę się za system nawadniania, bo nie wyrobię.
Przetaczniki już u Ciebie widziałam, ale teraz wyglądają obłędnie. Faktycznie konkurencja dla szałwii wielka. No i te Tereski... Ślicznie.
Agnieszko, ta hortensja u mnie jest jako NN, być może jest to Zorro, chociaż w wyszukiwarce były zdjęcia bez tych białych brzegów. Moje kwitną na różowo. Być może masz kwaśną ziemię i dlatego u Ciebie ta hortensja jest niebieska.