Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Do raju daleko - u Ewy

Do raju daleko - u Ewy

Ewa777 18:16, 10 paź 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
lojalna_ napisał(a)
Begonie rosną na drodze tam gdzie ja spaceruje z Fidem i pisałam ze cudne to są kwiatki a liście boskie ))


Szkoda, że nie mam fotki tego mojego dywanika kwiatowego. Jakoś wcześniej człowiek nie wpadł na taki pomysł, żeby focić roślinki
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
lojalna_ 18:19, 10 paź 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Wiesz tam gdzie chodze to jest to miejsce takie zacienione inne liscie sa wielkie zdrowe i takie az błyszczące w intensywnej ciemnej zieleni )))
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Kindzia 19:21, 10 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ewa777 napisał(a)


Kasiu, ale u mnie białe z jasnymi listkami też dobrze rosły. A swoim dawałaś coś amciu?


Właściwie nie...wyżej są róże pnące, chyba, że im coś skapnęło...
No tak...nie dostały jeść. Po prostu

O liliach Ci napisałam u mnie.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Iwk4 08:02, 12 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Cześć Ewuniu. Widziałam nocny wpis u Beatki. Niepodobne do ciebie
Begonie śliczne masz. Moje tak mocno nie urosły, ale i tak zachwycają.
Jakoś mam dziwne wrażenie, że mi ładniej rosną na zakwaszonej ziemi... Przy hortkach, wrzosach, ...
A może jednak to sprawka nawozu ...
Buziak
____________________
Ogródek Iwony II
Ewa777 13:30, 12 paź 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
lojalna_ napisał(a)
Wiesz tam gdzie chodze to jest to miejsce takie zacienione inne liscie sa wielkie zdrowe i takie az błyszczące w intensywnej ciemnej zieleni )))


U mnie te czerwone rosną też większość czasu w cieniu. Może tu też tkwi sedno. Chociaż u Madzi rosną w pełnym słońcu i są śliczne
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 13:35, 12 paź 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Kindzia napisał(a)


Właściwie nie...wyżej są róże pnące, chyba, że im coś skapnęło...
No tak...nie dostały jeść. Po prostu

O liliach Ci napisałam u mnie.


Dzięki, Kasiu Ja tak już mam z tymi cebulkami. Najpierw nakupuję, potem chomikuję, a następnie nie pamiętam, gdzie schowałam

Ja dopytałam wiosną Madzię o nawożenie begonii i dwa razy je podlałam w ciągu sezonu.
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 13:43, 12 paź 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Iwk4 napisał(a)
Cześć Ewuniu. Widziałam nocny wpis u Beatki. Niepodobne do ciebie
Begonie śliczne masz. Moje tak mocno nie urosły, ale i tak zachwycają.
Jakoś mam dziwne wrażenie, że mi ładniej rosną na zakwaszonej ziemi... Przy hortkach, wrzosach, ...
A może jednak to sprawka nawozu ...
Buziak


Iwonko, to dziś dla mnie było rano O tej godzinie wstałam Tak musiałam
To rzeczywiście niepodobne do mnie, bo lubię długo spać

Ciekawe są te spostrzeżenia Wasze. Już Jola zauważyła, że w cieniu lepiej rosną, a Ty teraz że przy wrzosach i hortkach. I coś w tym może być, bo moje rosną przy rododendronach i hortensjach Ale nawóz to chyba podstawa przy roślinach jednorocznych. Np. pelargonie i surfinie są bardzo żarłoczne
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
LyraBea 16:34, 12 paź 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Cześć Ewcia. Z telefonu zaglądam do Ciebie regularnie, bo Twój ogród jest jednym z moich ulubionych, dopiero teraz usiadłam jak człowiekj na chwilę przy komputerze. Miło się czyta o swoich wypocinach ogrodowych u Ciebie. Co do spotkania kolejnego i w większym gronie oraz objazdówce po pomorskich ogrodomaniakach, to jestem za wszystkimi kończynami. Jeszcze wiosną nawet nie marzyłam o tym, by kogokolwiek próbować zapraszać do siebie, bo nie było do czego, ale teraz to już z pewną nieśmiałością mogę stwierdzić, że byłoby gdzie fajnie spędzić czas bez umorusania się w gołej ziemi.
W Twoim ogrodzie dalej pięknie. Zupełnie jakby jesień nie dotarła do Ciebie. A przecież wydawałoby się, że tam na górze, gdzie mieszkasz, zimniej powinno troszkę być. Widocznie nasadzeniami świetny mikroklimat utworzyłaś i masz teraz ślicznie.
____________________
Beata
Dominika11 12:50, 14 paź 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Witaj Ewa
Wpadłam z polecenia Iwk4

Mam pytanie podobnież ty będziesz wiedzieć - od tego roku mam róże szczepione na pniu - ty podobnież tez masz - czy je okrywać ??? jeżeli tak to jak tylko górę do miejsca szczepienia czy całą, aż do ziemi ???

a tak wogóle ide poogladać Twój ogród
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Ewa777 16:15, 14 paź 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Dominika11 napisał(a)
Witaj Ewa
Wpadłam z polecenia Iwk4

Mam pytanie podobnież ty będziesz wiedzieć - od tego roku mam róże szczepione na pniu - ty podobnież tez masz - czy je okrywać ??? jeżeli tak to jak tylko górę do miejsca szczepienia czy całą, aż do ziemi ???

a tak wogóle ide poogladać Twój ogród


Hej Dominiko
Najlepszym i najskuteczniejszym sposobem na okrywanie róż piennych jest przysypanie ich ziemią. Tu masz filmik instruktażowy jak to zrobić

https://www.youtube.com/watch?v=liH1kDUI4Ig

Ja nigdy tak nie robiłam. Poza tym moje róże mają tak grube pnie, że obawiam się, że mogłabym je złamać. My robimy "cukierek", czyli związujemy agrowłókninę na pniu pod szczepieniem. Do środka wrzucamy słomę lub miałką korę lub torf ( z zależności co mam). Następnie zawiązuję górę agrowłókniny. Potem jeszcze opatulam matą słomianą całą roślinę. Wszystkie te czynności dokonuję dopiero wtedy, gdy wiem, że będzie przymrozek.
W ubiegłym roku udało mi się kupić takie ozdobne osłony, więc nawet wprowadziłam trochę humoru do ogrodu
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies