Cześć Ewcia. Z telefonu zaglądam do Ciebie regularnie, bo Twój ogród jest jednym z moich ulubionych, dopiero teraz usiadłam jak człowiekj na chwilę przy komputerze. Miło się czyta o swoich wypocinach ogrodowych u Ciebie. Co do spotkania kolejnego i w większym gronie oraz objazdówce po pomorskich ogrodomaniakach, to jestem za wszystkimi kończynami. Jeszcze wiosną nawet nie marzyłam o tym, by kogokolwiek próbować zapraszać do siebie, bo nie było do czego, ale teraz to już z pewną nieśmiałością mogę stwierdzić, że byłoby gdzie fajnie spędzić czas bez umorusania się w gołej ziemi.
W Twoim ogrodzie dalej pięknie. Zupełnie jakby jesień nie dotarła do Ciebie. A przecież wydawałoby się, że tam na górze, gdzie mieszkasz, zimniej powinno troszkę być. Widocznie nasadzeniami świetny mikroklimat utworzyłaś i masz teraz ślicznie.
____________________
Beata