No ładnie jest Zielenitko i równiutko! W tych łysych miejscach trawa jeszcze powschodzi i dosiewki nie będą potrzebne.

Ale wybujały Kasiu!
Naparstnice na dopalaczach

Dziękuję Ci bardzo
ale to Twój trawnik rzuca na kolana- jest naprawdę śliczny- bez ściemy kiedy ja się takiego doczekam...

Hi Hi...pewno tak już zamówienia mam na nie muszę dać im się wysiać i czekać do następnego roku na małe siewki...wtedy do doniczek i zakwitną w kolejnym roku...Tak???

Siewki od razu na miejsce stałe. Zakwitną w następnym roku.
Tylko że siewki mogą się pojawić dopiero w następnym roku.
U mnie teraz wysyp takich siewek, może wsadzić parę do doniczki?

Nie chcę Cię fatygować, bo i tak w ogrodzie masz mnóstwo pracy...
Poza tym wychodzi tak, że coś od Ciebie dostaję, a na razie nie za bardzo jak mam się zrewanżować Może w końcu uda mi sie coś wyhodować i Tobie podarować nie tracę nadziei

Kasiu, przecież to są zbędne roślinki i pewnie bym je przy plewieniu usunęła bo one rosną w różnych przypadkowych miejscach. A jak wyhodujesz swoje to będziesz się dzielić z innymi.
Parę wetknę do doniczek, a to zajmie mi chwilę

Leżaczkowo......moje ulubione miejsce w ogrodzie