Asiu, wszyscy mamy zaległości, jak Ty chorowałaś, to pogody nie było, jedziemy na tym samym wózku
Dawno jeszcze nie miałam takich zaległości w ogrodzie o tej porze roku, wczoraj kończyłam dopiero ciąć lawendę
No jeszcze jestem na zwolnieniu, w środę idę do lekarza i zobaczymy co dalej
Pogody w dalszym ciągu nie ma, trawnik już pewnie powyżej kostek Cała robota stoi psia kość
o to witajcie w klubie dziewczyny u mnie też zaległości a jeszcze tunel foliowy na pomidorki sobie w tym roku przygarnęłam doba powinna mieć 48h a nie 24 tym bardziej,że pogoda fatalna i nie zawsze można wyjść i podziałać ogrodowo.Pozdrawiam