mój bez przez kilka lat nie kwitł i latałam z nim po całej działce. W końcu powiedziałam, ostatni raz przesadzam, szkoda było wywalić bo prezent od teściowej wsadziłam za blaszak i pięknie kwitnie, tylko co z tego jak prawie go nie widzę pozdrawiam Asiu
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.