Siemandero taaaaaak, te carexy są super, piękne, limonkowe. W dobrym miejscu siedzą i rosną prawie jak szalone na wiosnę dostały trochę suchej kupy i chyba jeszcze nawozu o przedłożonym działaniu
Werbena po posadzeniu mi zmarniała, ale ją przycięłam. Na koniec sezonu ruszyła z kopyta... wiadomo część naziemna prędzej czy później zniknie. Część podziemną zabezpieczyłam... może przezimuje. Mam jeszcze zadołowanych i zabezpieczonych kilka sadzonek, może też uda im się przeżyć "zimę" a może wreszcie mi się rozsieje