Wiesz co Mteusz, do czasu rewolucji rósł u mmnie centralnie świerk. Zajmował pół ogrodu więc go w końcu podgoliłam. Siedzieć pod nim się nie dało bo igliwie na łeb spadałao. Pod spodem nic nie sadziłam bo piesy i tak by wygrzebały ale może hosty by się tam uchowały ? Spróbuj (choć szczerze mówiąc wątpię bo one lubią wodę a świerki to pijoki )
Gdyby nie to, że ten świerk wypełniał nam całą przestrzeń to miałam chęć zrobić pod nim - wokół pnia ławeczkę - tak na okrąło. Może u Ciebie ten pomysł by się sprawdził ??

Dzięki dziewczyny. Ale wy macie łeb i wiedzę. Podziwiam.
Dziękuję bardzo, najpewniej pomyślę i rozrważę
A co myślicie z tym moim pomysłem, chodzi mi o te duże kamienie i pomiędzy wsadzić coś, hosty, Bergenie, może tego berberysa.
Tylko że nie wiem czy taki ala skalniak będzie pasował do reszty ogrodu

Ja bym poszła w rośliny bo to w końcu rabata jest. Dodaj jeden, dwa głazy zobaczysz czy to wystarczy. Lubię bardzo kamienie ale co za dużo to niezdrowo

Ja też bym poszła w rośliny, a właściwie w jakiś jeden gatunek Ten berberys ładnie by kontrastowal z zielenią świerka

Pewnie macie rację ale ja nie lubię bardzo tego miejsca i się trochę obawiam, że może być dalej jakas dziura.
Głupi jestem jakiś na tym punkcie

A czy możesz pokazać to miejsce w swoim wątku? Nie będziemy u Oli postów produkować