Reniu, próbowałam zidentyfikować dla Ciebie lawendę ale nie udało mi się.
Kupowałam ją w Obi, w sześciopakach przewiązanych tasmą z napisem
Viva. Kiedyś polecała ją Magnolia u kokoszki właśnie jako odmianę bardzo ładnie zimującą. I to prawda, przez całą zimę bardzo ładnie wygląda, nie jak mój stary suchelec.
Gałązki ma bardzo długie, za to kwiatki ma nieco bledsze od tych najbardziej popularnych odmian. W pierwszym roku byłam nawet lekko rozczarowana bo kolor miały taki szarawy ale w ub. sezonie były już bardziej wyraziste. Podobały mi się. I motylom i bzyczkom też bo właśnie w tym drugim roku zlatywały się setkami !!
Może to kwestia stopnia nasłonecznienia? chociaż dwa lata temu lato było upalne... hmmm
Potrzebuje dużo miejsca, zwłaszcza w czasie kwitnienia.
Tak czy owak polecam
Edit. tą mam:
https://www.obi.pl/ogrodowe-rosliny-uzytkowe/lawenda-bylinowa-opak-6szt-lavandula-angustifolia-/p/5121900
Za miłe słowa bardzo dziękuję, to motywujące i podnoszące na duchu. Bo tak naprawdę trochę się zmuszam by coś robić a i tak pogoda na wiele nie pozwala.
Chyba zanosi się na niespodziankę dla Ciebie, no i dla mnie oczywista

ale to za kilka dni

Idę do Ciebie oczy nacieszyć bo w pracy widziałam, że jakieś fotki wkleiłaś
____________________
Ola -
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób