Przyszłam powiedzieć, że wstawiam u siebie dla Ciebie fotkę przebarwionej hortki bombshell a tu takie foty!!! I Ty mówisz, że donic zrobić nie umiesz???!!!
Moja jedna Novalis wypuszcza dziczki, ale one zdecydowanie bezproblemowe są do odróżnienia. Mają zupełnie inne listki, mniejsze, w innym odcieniu zieleni. Innych doświadczeń z dziczkami u róż na razie nie mam, to nic więcej w tym temacie nie napiszę.
Ola, piekny ten Twoj deszczowy ogrod Nie marudz wiec
Kotka sliczna.
Roze jesienia czesto baty puszczaja. Mi to raczej na dziczka nie wyglada. Dziczki maja taka jasna, troche seledynowa zielen i matowe liscie. Ciachnij tego bata wiosna przy cieciu roz, czyli gdy forsycje zakwitna.
Kula miała wylecieć ale chyba dobrze, że się wstrzymałam z wycinką. Na razie niech zostanie
Cieszę się, że i Tobie sie podoba
No nie umiem Trochę podgapiłam od Izy
Dzięki ze pamiętałaś o hortensji, byłam, widziałam Jednak to nie to o co mi chodzi. Nie wiem czy w ogóle znajdę to co bym chciała mieć
Skoro dziczki mają inne liście to te moje baty muszą być witkami właściwymi. Listki trochę się różnią odcieniem zieleni ale to pewnie z racji tego, że młode
Już mam serdecznie dość tego ogrodu w deszczu, codziennie pada
Ileż można ?
Hortensje to Vanillki, kolor mają dość ostry ale w rzeczywistości ciuteńke jaśniejsze są
Z tymi zjawiskowymi donicami to chyba przesada Twoim dekoracjom ciężko dorównać i dobrze o tym wiesz
Ok. ciachnę, wiosną będę pytac jak wysoko.
Deszczowy ogród dziękuje bardzo za słowa uznania Szkoda, że nie mogę się nim cieszyć. Po powrocie z pracy nie ma zbyt wiele czasu na przebywanie w nim. I do tego ten ciągły deszcz :/