Edytko sorki pisałam i myslałam ze u Reni jestem )))

Ty tez chora ? O matulu wszystkie bez majtek latalyscie bo końce wyszło i teraz macie ))))


Warzywka od Ciebie oj kochana z wielka checia z wielka )))))

lojalna_ napisał(a)

Edytko sorki pisałam i myslałam ze u Reni jestem )))

Ty tez chora ? O matulu wszystkie bez majtek latalyscie bo końce wyszło i teraz macie ))))


Warzywka od Ciebie oj kochana z wielka checia z wielka )))))

Jola, w samą porę napisałaś - narwę jutro

Zaraz nalewkę polewam co by mi trochę krtań przegryzła, może będzie lepiej

I gdzie to planowanie?

nawigatorka napisał(a)

I gdzie to planowanie?

już, już, zdjęcia wklejam za chwilkę...

No ja też wpadłam na te rewolucje

Ale napięcie, jakie emocje czekam i ja

Jest potrzeba zmian - koła buksowe się nie sprawdziły, za dużo miejsca zabierają nic się przy nich nie da dosadzić i przez to łyso jest przy ogrodzeniu.
Chcę posadzić po 2 miskanty ML na tle przęseł (takie rozwiązanie już jest przy pierwszym przęśle)
To co zostaje nieruszane na tej rabacie to róże i Umbry, a cała reszta może wędrować.
Pytanie główne co zrobić z bukszpanami - kostki, czy żywopłot?
Skłaniam się ku kostkom, ale w którym miejscu mają być?
Przed Umbrami, czy przed różami?

A tak się rabata zaczyna - pierwsze przęsło przy bramce, tu są już miskanty ML od zeszłego roku to chcę powielać przy każdym przęśle.





Po drugiej stronie bramki też są miskanty (przęsło pomiędzy bramą i bramką)

Bukszpany zaaranżujesz myślę na końcu jak obsadzisz tył rabaty... Masz jakieś chciejstwa oprócz miskantów na tę dłuuugą! rabatę?