Wczoraj odkryłam, że jakieś gąsienice dopadły mi jedną odmianę rozchodnika, nie oszczędzają ani liści ani kwiatów, na całych krzakach mnóstwo jakichś oprządów i czarnych odchodów.
Popryskałam właśnie Decisem, ciekawe czy zadziała bo deszcz wisi w powietrzu - spotkał się ktoś z czymś takim?
Znowu różne sprawy odciągają mnie od ogrodu, obiecałam sobie, że wrzesień poświęcę na przesadzanki, ale nie wiem czy coś z tego będzie.
Z fotek mam tylko róże Old Port i donicę.
Robię sobie przerwę od forum, mam nadzieję, że krótką.
U mnie inna gąsienica grasuje, głównie na różach ale i orlików nie oszczędziła. Jednego zeżarła do ostatniego listka
Decis powinien zadziałać
Przyjemnie popatrzeć na Twój ogród, zdrowy i bogaty... mniam