Dobrze zrobiłaś, ja dziś planowałam ściąć, ale nie zdążyłam, mam w pracach ogrodowych opóźnienia i ze względu na pogodę i ze względu na inne sprawy, które ostatnio zaprzątały mi głowę i na ogród czasu nie było.
Dziś dopiero hortki ścięłam, mm nadzieję, że zakwitną mimo wszystko na czas
Ja też, szczególnie, że już ich się sporo namnożyło i ta ilość robi efekt.
Mam jeszcze taką rabatkę z iryskami - to drugi ich rok i jest ich więcej niż tamtej wiosny
A tu jeszcze inne miejsce z krokuskami i grabami, które późną jesienią posadziłam z myślą o ich cięciu w kulki. Wybrałam egzemplarze z tych co zostały mi od żywopłotu, które najlepiej rokowały jeśli chodzi o kształt.
Kilka tygodni temu je przycinałam, ciekawe jak długo przyjdzie czekać na zamierzony efekt.
Ja dziś całe popołudnie w ogrodzie spędziłam, wreszcie ciepło i czuć wiosnę w powietrzu, robota powoli idzie do przodu, ciekawe jak jutro moje gnaty będą chciały ze mną współpracować, hihi