W nocy zrobiłam ciasto na pierniki z połowy porcji, a ponieważ wyjeżdżamy to mam luz w tej kwestii, planuję jedynie zrobić moczkę i makówki ale to już w środę, albo nawet rano w Wigilię, ciekawe czy ktoś się na to skusi bo nikt w rodzinie nie zna tych smaków.
Dziękuję Kasiu, trochę ozdób trzeba będzie dokupić bo przy dużej choince trochę ich potrzeba.
A lampa podobna, ale jednak inna bo ma 3 żarówki, a nie kryształki jak Ty planujesz, to jest Azzardo Cosmo Black
U mnie dzieci przedszkolne przynoszą na wspólną wigilię..ale jakoś przekonać się nie mogę do tych smaków;śląskie tradycje bardzo żywe i bez tych potraw się nie obejdzie.Z grzeczności troszkę zjadam..
Hahaha! Dopiero jak napisałaś, to porównałam obie i widzę różnicę.
I nie wiem, czy nie zmienię decyzji, odpadnie czyszczenie kryształów. Dziękuję Ci, że pokazałaś tego lampiszona