Widzę że masz obrazki włoskie, mi nigdy nie wyrosły. Po kilku próbach odpuściłam.

Nowe życie doniczek mi się bardo podoba. Ale ja nie wyrabiam z niczym wiec nawet nie próbuję się uczyć rękodzieła

I czasu co się będzie ciągnął jak guma do żucia z córcią Bo 10 dni to mało

świetne doniczki można powiedzieć coś z niczego
pozdrawiam

Dzieki to ja swoja tez ciachne na wiosne ,moja pierwszy rok

Aniu dostałam informację, że moje liliowe zamówienie "się szykuje"

Tak moje obrazki włoskie zostały kupione na początku zakładania rabaty kwiatowej.Tj, ok 7 lat.Ale nigdy skubance mi nie zakwitły
Już myślałam ich wywalić ,ale jak to było, na rok jeszcze obkopie drzewo, dam nawozu, na rok zostawię
Ja po prostu na starych uczyłam się .Jeżeli nie wyszłoby mi to to mniejsze koszty moich prób.
A bardzo dobrze znam to uczucie,że nie wyrabiam się z niczym,,od roku zmieniłam prace i pracuje i w soboty.To jeden dzień wolny, to kurcze mało.Ale daję radę, dom, działka, teraz dom i ogród drugi, nowy do zrobienia , tylko kasy niestety nie mam na niego ,Ale nastawienia i tak dobre mam
No tak czekam już z wielka niecierpliwością, odliczam już dni do jej przyjazdu.Oj tęskno,,ale co zrobić takie to dzisiejsze życie .I wiem,że 10 dni,,,raz na pół roku to mało,Bardzo mało.Ale dobre i to