Agatko, piękny jest Twój ogród, nie wiem, jak go mogłam jeszcze nie obejrzeć. Nie wspomnę o psach. Sama elegancja.

Dziękuje za podpowiedzi, na pewno skorzystam. Lubię te moje roślinki, większość z nich to prezenty.
No i jestem klasycznym okazem ogrodnika amatora (tak sobie tłumaczę), czyli pozwoliłam sobie też na zupełnie przypadkowe zakupy bo to ładne i to i to. No i teraz muszę je gdzieś je wkomponować.
Juz rozważniej klikam tu i ówdzie, planuję zakupy, obserwuję Wasze ogrody, staram się kopiować kompozycje, które mi się podobają i mogą pasować u mnie.

Ale najważniejsze to projekt. KTÓRY JUŻ DZIĘKI WAM SIĘ KRYSTALIZUJE! CHWAŁA OGRODOWISKU!

Służę pomocą zawsze, propnuje ci posadzić kwiaty jednoroczne pod oknem, taką rabatę bardziej kwietną niżm łąkę zawsze to łatwiejsze na początek samam się uczę...szukaj nasion cleome, kosmosóów, aminka, cyni i maków, wytycz kawałek i siej do gruntu, ja dopiero zaczynam, a ogród już mam 12 letni

Trzymaj się porządków i kolejności, Anitko bez pospiechu, natura, rządzi się po swojemu, ale my za nią nie nadążamy....tylko udajemy, że nadążamy, nawet najlepszi projektanci krajobrazów to są lata doświadczeń, nie zdziw się jak taka łąka sama z siebie u ciebie urośnie

powodzenia

dziękuję za ciepłe słowa
kosmos i maki juz kupiłam, gdzieś je zasieję, po brzegach albo w donicy. W ubiegłym roku posadziłam frezje, rosły i pachniały

Sama widzisz małymi kroczkami, a sama postępy zobaczysz

Anito.
Będę przez weekend na ,,Ogrodowisku" i możemy porozmawiać o Twoim trawniku.
Mam pytanie do Ciebie. Jak wygląda teren pod przyszły trawnik w tej chwili i czy zamierzasz nawieźć lepszej ziemi?

tak, planuję nawieźć ziemi, chyba ok 70 ton wyjdzie...

anitan napisał(a)

Reniu... plan był początkowo taki, żeby na tą ziemię, jak jest, po zwałowaniu położyć siatkę, żyzną ziemię i siać. Dlatego glebogryzarka działała póżną jesienią.

Ale... dowiedziałam się później, że zanim to zrobimy to prawdopodobnie wyrosną chwasty Pisałam wcześniej, ze nie chciałabym używać roundupu. Teren trochę oczyszczony z większych kamieni. Cały czas się "rodzą" nowe. Małych kępek traw i kłączy nie dam rady zebrać ręcznie. Za mało czasu po pracy i w weekend.
Chciałabym zrealizować plan instalacji pod ziemią w lutym, od marca prawdopodobnie chwasty już ruszą.

TO CO MAM ZROBIĆ BO JUŻ NAPRAWDĘ NIE WIEM

Anitko.
Za pamięci, to dobrze by było dowiedzieć się wcześniej z jakiego źródła będzie pochodziła ziemia którą mają przywieźć Ci do ogrodu. Nie daj się wrobić w żadną ziemię z wykopu. Powinna to być warstwa zebrana do głębokości max 40 cm. Przed nawiezieniem ziemi pierwszą czynnością jaką powinnaś zrobić na terenie przygotowanym pod trawnik to ponowne zruszenie gleby glebogryzarką i zbronowanie lub dokładne wygrabienie chwastów i innych zanieczyszczeń. Taka pulchna w miarę czysta gleba rodzima powinna być dobrze zmieszana z tą którą nawieziesz. Przy tej okazji dobrze by było zasilić ją dodatkowo bydlęcym lub końskim przekompostowanym obornikiem w dawce 3,5t/900m2 lub ziemią popieczarkową. Jeżeli Ci się to nie uda, to na tym etapie przygotowywania podłoża należy nawieźć glebę nawozem mineralnym przedsiewnym do trawników. Następnie czeka Cię ponowne wygrabienie przygotowanej już gleby, ostateczne usunięcie kamieni i chwastów oraz plantowanie terenu pochylając go delikatnie w stronę ogrodzenia. Na tak przygotowany teren można już układać siatkę przeciw kretom. Niestety będzie to się wiązało z ponownym odkrywaniem terenu ,,pas po pasie" na szerokość siatki do głębokości ustalonej przez producenta. Ta czynność niejako wymusi również ponowne wyrównanie terenu i dodatkowe jego wygrabienie. Myślę, że te prace spowodują już całkowite usunięcie chwastów i w dalszej kolejności będziesz mogła przystąpić już do ostatecznego przygotowania gleby pod siew trawy.
CDN.

OLABOGA!!!! to nie damy rady sami

Anitko....jak zainwestujesz teraz, to potem będziesz miała już z górki
Ja też zaczynałam od pługa, glebogryzarki i bronowania, tylko chwasty sami wybierzecie
Powodzenia

W monolit pięknego trawnika wtopione są detale.