Agatko, intensywnie się edukuję, po przeczytaniu tego artykułu http://www.polskaroza.pl/artykuly/122-gazeta-senior-kraj-1-2016 bardzo chcę konfitury zrobić, ale tam piszą o rose rugosa a ja mam mix odmian. I do tego nie wszystkie jeszcze czerwone są bo z drugiego tłoczenia są, a teraz słońca bardzo mało.
Na dodatek między tymi pestkami są tłuściutkie robaki , no chyba ze sie wczesniej srodkami owadobójczymi opryska ale wtedy to nie warto juz jesc.Dużo przyjemniej robic konfiture z płatków róży.
Renatko ale nawet mała porcję warto zrobić
zawsze później ulepszysz swoje techniki
mi się marzy właśnie z płatków konfitura, może jakieś wody zapachowe
z owoców to tylko koleżanki rodzice raczą mnie winkiem własnej roboty, ale w tym roku w jesienne wieczory to raczej herbatka z pigwą dla mnie
właśnie ją patroszę z pestek
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Na festiwalu różanym w Kutnie kupiłam sobie tam na tych stoiskach pod Domem Kultury mus z dzikiej rózy w słoiczku - był pyszny, a do tego w ofercie były powidła, oraz rózne kosmetyki jak woda różana, mydełka etc. Dziewczyny tez to kupowały. U naszej Mariolki-Pani Przyrody piłysmy kiedyś z Bogdzią pyszny likier różany - taką nalewkę własnej roboty - tzn. dziewczyny piły a ja tylko posmakowałam bo byłam kierowcą. Musisz dopytać u Mariolki ona na pewno ma mnóstwo przepisów na tego rodzaju przetwory tak z rózy jak i z derenia.
Fajnie że wystawa bedzie w Łodzi - oby sie udało
Pozdrawiam Reniu