staram się ją mieć w górze ale na razie to trudne! Dwa dni pracy w ogrodzie i pauza bo deszcz leje i leje. Pogoda złośliwa bo MĄZ ma tydzień urlopu i mieliśmy się brać za teren. PRACA stoi! Miała wjechać glebogryzarka ale nie ma szans. Jestem zła jak nie wiem co!

W międzyczasie zamówiłam trawę 30kg. Kupiłam również fiskarsa do chwastów i uważam, że jest to idealny Wynalazek. Kupiliśmy też wał do Wałowania ziemi no i kolejny idealny patent.

Niebawem też nasze chodniki uzupełnione będą kostką, a miejsce dla samochodów kamieniem!

Chciałabym w międzyczasie front domu „udekorować" hortensjami bukietowymi ale mam problem. Front to Północna strona wraz ze słońcem do godziny ok 9 rano plus słońe zachodnie. Myślałam o PHANTOMIE ale im więcej czytam zmieniam zdanie co do wyboru i kieruje się w stronę odmian ogrodowych ale chcę tylko białe!
Pozostałe odmiany to Limelight i Silver Dollar bo są piękne.


Poza tym hakie zielone krzaki, iglaki mogą ozdobić front domu? Myślałam o thui Danica bo lubi wilgoć a tam jej jest sporo szczególnie po deszczach. myskalam zrobić krótką prosta wzdłuż obrzeży rabatkę z bukszpanu ale nie wiem jak sobie poradzi z wilgocią!?


OGÓLNIE Skarpy to moja zmora i oddałabym je za równy teren!

Ostatnie mazioły: szare to wypełnienia dróżek,a zielone-trawa.
Może na wejściu tylko dać zielone czyli jakieś kuliste thuje, cisy, bukszpan, hosty albo tawułki aby móc to połączyć póżniej w całości ze skarpą znajdującą się pod lewym oknem?
Skarpa będzie podparta gazonami.

Ja też mam front od północnej strony. Ciężki orzech do zgryzienia. Myślałam też o Rododendronach i żurawkach. Frontem zajmę się dopiero za rok lub dwa to zapewne coś wymyślę.

Hej Kasia widze że walczysz jak ja, ja tez ciągle pod górke, ale walcze, ciągle mam nadzieje że pwostanie coś ałdnego. Pozdrawiam

lucka ze łzami w oczach walczę jak widzę moje nierówne obrzeża... istne fale Dunaju. ... masakra

Poza tym mój mąż dzisiaj posadził zakupione thuje.... niby szmaragdy ale jak dla mnie to one jakieś dziwne są.... 60 cm wzrostu, luźny pokrój gałązek układając się w stożek i do tego nie są soczyście zielone. Wydaje mi się albo jestem w błędzie, że powinny być zieloniutkie. ..

Ewsyg dzisiaj tez mi zaproponowano rhododendrona i może na jednego się skuszę ale ogólnie nie lubię ich. Nie nawidze tej strony domu bo północną i koślawa

A pokażesz te tuje? Postaramy się rozpoznać.

Karol jutro tak bo juz dzisiaj nie dam rady zrobić zdjęcie

Wyglądają jak te u Ewasyg.

Gdy nadejdzie Wielkanocny poranek
Niech spełnią się życzenia tęczowych pisanek...
Mazurków kajmakowych, bazi srebrzystych,
Bogatego zająca i kurczaczków puszystych.
Świątecznego nastroju, biesiady obfitej,
Lukrowego baranka, a w dyngusa - głowy wodą zmytej!

Agnieszka przepraszam za brak życzeń z mojej strony, a za Twoje z całego serduszka Dziękuje!