Marzenko - instagramu nie będę opanowywać, za stara jestem i nie mam ciśnienia żeby to robić i nie chcę Za rady dziękuję, pewnie masz rację bo z ciebie znakomity PRowiec. Tyś szkolona w tym zakresie, a ja poruszam się intuicyjnie Tak już zostanie, co mi nie pasuje nie wchodzę w to, co czuję że powinnam - robię
Ale dobrych rad cały czas oczekuję od ciebie

Danusiu nie jestem PR'owcem, raczej wydaje mi się że marketingowcem I sprzedawcą
Napisalam Ci, źe nie ma musu, bo to nie Twoja grupa klientów jest na istagramie. Za klika lat Ronin Ci zalozy konto, a Ty bedziesz cudowne fotki zamieszczać i nic nie będziesz pisać bo niewile osob będzie umialo/chcialo cokoliwek czytać

Facebooka teraz opanowuje grupa 50+ tak jak kiedyś NK, zatem młodzież ucieknie z Fb.... Gdybym była producentem chipsów lub ciuchów byłabym tylko na instagramie
Otoczenie sie ciagle zmiania, zmiania sie coraz szybciej, inetenet nas zmienil.....

adom1206 napisał(a)

ja też ślad zostawiam w nowym wątku u Marzenki i dalej będę śledzić jej wariacje ogrodowe i czerpać inspiracje całymi garściami.

Zaparszam serdecznei, chwilowo u mnie postoj ale wkrótce zacznie sie ruch, ewolucje ogrodowe, zakupy, fotki. Jeszcze tylko muszę ten tydzień w szaleństwie zawodowym przeżyc i bedę myślała o wiośnie

Masz rację, internet nas zmienił Czyli mówisz uciekać?

To już wiem dlaczego na FB tak słabo mi idzie i w zasadzie nic na nim nie umiem.... jeszcze mam troszkę czasu na naukę

Z mego punktu widzenia (czytając c opiszesz, bo o istagramie dopiero co usłyszałam, widocznie to cudo techniki będzie dal grupy +60) ma dobre strony... bo nie ma komentarzy. W dzisiejszych czasach często na forach internetowych wychodzi z ludzi całe zło..... taka przysłowiowa słoma z butów. Ujście dla frustracji lub pokazanie prawdziwego ja..... dobrze że nasze forum jest inne....

polinka napisał(a)

Przypomniałam sobie, że miałam Cię zapytać o graby

Graby fastigiata sadzone w pażdzierniku planuję ciąć na takie wysokie słupki jak masz na przedpłociu. Teraz na wiosnę mam już je pierwszy raz przyciąć? Od dołu będę musiała podkrzesać gałęzie, czy te rany jakimś preparatem smarować?

Zimowe cięcie pobudzi je do zagęszczania się, więc jeśli nie są wyjątkowo gęste to przynij im korone, bo wtedy będą rosly w sposób bardziej uporzadkowany- geometryczny. Jak cię znam to poczochrance by cie denerowowaly.
Moim orzycinałam dolne galazki bez smarowania czymkolwiek, bo galazki byly wyjątkowo cienkie i rosną w naslonecznionym, przewiewnym miejscu. Jesli sa jakies grubsze gałązki/konary a zwłaszcza gdy pogoda jest malo stabilna (opady, duża wilogoć) to posmaruj np Funabenem, nie zaszkodzi a zabezpieczy przed chorobami grzybowymi.

Marzenka mam grupę 25+ (80%) Napisałam u siebie.

Mala_Mi napisał(a)

To już wiem dlaczego na FB tak słabo mi idzie i w zasadzie nic na nim nie umiem.... jeszcze mam troszkę czasu na naukę

Z mego punktu widzenia (czytając c opiszesz, bo o istagramie dopiero co usłyszałam, widocznie to cudo techniki będzie dal grupy +60) ma dobre strony... bo nie ma komentarzy. W dzisiejszych czasach często na forach internetowych wychodzi z ludzi całe zło..... taka przysłowiowa słoma z butów. Ujście dla frustracji lub pokazanie prawdziwego ja..... dobrze że nasze forum jest inne....

Ostatnie badania wskazują, ze doplyw nowych użytkownikow na Fb jest już słabszy, zaledwie kilkaset tysiecy nowych kont w 2014 a jeszcze w poprzednich latach przyrost był ponad milionowy corocznie. Teraz dołączają starsi użytkownicy
Ale ja sie pojawiałm na Fb, gdy moja siostra starsza o 14 llat zalozyła konto na fb
Wczoraj udostępniałam na Fb art nt hejtowania w necie... Nt kredytów we frankach..... To plaga naszych czasów, bezimienne chamstwo, ktorego nie można ograniczyc. Gdy rozpoczynalam wspóplracę z E.Chodakowską śledziłam wpisy na jej profilu... I Mgady G rownież... Nigdy nie przypiszczalam, ze tak duza jest skala ludzi z kompleksami, których jedynym ujsciem frustracji jest hejtowanie. Wpisow na Onecie i Wp juz dawno nie czytam....
Sledzilam też bardzo dokladnie wpisy w czasie ostatnich wybrorów na prezydenta Wrocławia i również w mojej wsi lokalnie. Jeszcze mam młdlości na wspomnienie wpisow jakie sie pojawialy. Może instagram to rzeczywiscie lepszy kierunek w naszych czasach?

Aniu ciesze sie, że zapracowana jesteś będziesz miala jeszcze więcej energii w sezonie. Buziaki posyłam i lecę pod prysznic, bo mam wieczorem duuuuza imprezę.

Dla wszystkich zainteresowanych fotki ogrodu jutro. Tylko zmian w ogrodzie na razie zadnych nie ma... nuda , tylko wiosna w doniczkach kroluje

Gardenarium napisał(a)

Marzenka mam grupę 25+ (80%) Napisałam u siebie.

Danusiu to powinnaś powoli sie zaprzyjasnic z Instagram

Gardenarium napisał(a)

Masz rację, internet nas zmienił Czyli mówisz uciekać?

Nie uciekać, byc ale mniej się odkrywać