Wyplewione bardzo ładnie. Kępa tak szybko nie powstanie, ale na zdjęciach które podesłałaś nie widzę żeby coś na tych pustych plackach wschodziło, zobacz czy leżą nasiona, natomiast nawet jeśli leżą to nie wiem czy coś z tego wzejdzie skoro pozostawiłaś trawnik na dwa tygodnie w okresie w którym nasiono codziennie musi mieć wilgotną glebę, i jeszcze ta susza ostatnio, pamiętaj proszę, że wiechlina wschodzi dopiero po 3-4 tyg., kostrzewa po ok 2 tyg. Przed dosiewkami poldej go, bo wygląda na suchy

Trawa była podlewana w czsie naszej nieobecności, dobry sąsiad to skarb
Zanim wyjechaliśmy zaczynała kiełkować, a po dwóch tygodniach już było zielono (zdjęcie zachwaszonej trawy). Jak nie pada podlewamy ją zraszaczem przynajmniej 1 x dziennie. Odnośnie dosiewek chciałabym zrobić to w sobotę, tylko się obawiam zapowiadanych deszczy, czy przysypać nasiona ziemią i ubić, żeby nie popłynęły z deszczem?

Nasiona przegrab delikatnie z ziemią, a na koniec posyp ok 1cm podłoża i przydepcz/przywałuj.

Ja nie wałuję, bo się wszystko przyklei do wału i wyjedzie z trawnika.

Dosiewki zrobiłam w ubiegły weekend, najpierw wzruszałam ziemię kultywatorem ręcznym, sypałam nasiona i przysypywałam ziemią uniwersalną z worka i podlewałam. Nie deptałam i nie wałowałam.
Po ostatnich ulewach (trzy dni padało praktycznie cały czas średnio lub bardzo intensywnie) sprawdzałam i nasiona są w większości na swoich miejscach, ale czy z nich coś będzie?

Oczywiście, że coś z nich będzie. Chyba że były stare, niezdolne do kiełkowania, ale to się nie zdarza.

Liczę na to, bo ciepło było.
Trochę mnie tylko martwi kolor tej młodej trawki która wzeszła wcześniej, nie ma jednolitego koloru raz jest zielona i miejscami żółcieje zdjęcia zamieszczę po południu

"Żółcieje" - żółknie, bo ziemia tam jest gorszej jakości (brak składników mineralnych).

Z daleka

I z bliska