MirellaB napisał(a)

Ilonko - Dako na babcię, a to numer

Widziałam Twoje Artemis zapączkowane, a u mnie nic

Ilonka, a kiedy czosnki główkowate zakwitają? Mam nadzieje, że po moim przyjeździe zakwitną, pierwszy rok je mam i bardzo bym chciała je zobaczyć na żywo

Ilonka do zwierząt to ja mam otwarte serce, zwłaszcza do tych skrzywdzonych. Staram się pomagać jak tylko mogę

Nie wiem kiedy czosnki zakwitną dokładnie bo mam je pierwszy rok. Moje na razie mają tylko zamknięte zielone pączki. Myślę, że poczekają na Ciebie
Ja wszystkie zwierząta jakie miałam miały swoją przeszłośc. Nawet kanarka kupiłam kiedyś przez impuls bo w sklepie chcieli go uśmiercić. Był chory i inne ptaki go dziobały. Żył z nami 11 lat Kiedyś musiałam go oddać babci na kilka dni naszego wyjazdu i jak go przenosiłam, uciekł mi na ruchliwą ulice. Żebyś Ty wiedziała co się działo?! Kierowcy się pozatrzymywali i pomagali mi go złapać. Zrobił się korek a pomiędzy autami kilkunastu dorosłych facetów uganiaących się za małym ptaszkiem

Ilonka i co było z tym kanarkiem? Złapaliście?

Pozdrawiam Mirelko

Mirella, wrócę do jaśminowca. To na pewno on, mój ma takie same kwiatki
Buziaki

zabaewa napisał(a)

Pozdrawiam Mirelko

Hej Ewunia

AnnaCh napisał(a)

Mirella, wrócę do jaśminowca. To na pewno on, mój ma takie same kwiatki
Buziaki

A jednak jaśminowiec - super
Nigdy nie kwitł, bo ciągle go cięłam.
Teraz już wiem co i jak dzięki Tobie

Zmieniony avatarek bardzo mi się podoba

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój wątek

Uwielbiam puste plaże

Miłego wypoczynku Mirelko

O już urlopujesz?