Koniec

Ja miałam nie dosadzać tulipanów ale jednak to zrobiłam. Dokupiłam kolory które już mam ale nazwy strzelałam bo nie zapisałam nazw starch. Teraz z napięciem się przyglądam czy trafiłam.
Ja kupuję te najzwyklejsze stare kształty. Na razie niezawodne.
Polecam je i Tobie. Może będziesz cieszyć się co roku i nie będziesz musiała stale dosadzać.

Czy ja wiem czy skromna? Piękna, kolorki są Fajnie, że się odezwałaś

MirellaB napisał(a)

Mniam

Nareszcie jesteś
Z tulipanami widzę masz podobnie jak ja, z tym, że ja ostatnio wcale nie dosadzałam,exoticki kwitną u mnie niezawodnie od kilku sezonów,a inne jak zakwitną to dobrze, a jak nie to też dobrze

Szafirki cieszą tym swoim cudnym kolorkiem!

MirellaB napisał(a)

I to jest piękna, energetyczna wiosna

malo cebulowych ale i tak pieknie ja dosadzilamtylko paczke tulipanow i nie pamietam juz jakie wiec czekam az zakwitna
takie jedne mam od lat niezawodne Trimph chyba sie nazywaja. Zarowy straszne ale kwitna co rok