Pomyślałam abyś zimą nie miała łysego placka i dlatego te kulki zielone na pniu.
Możesz je oświetlić na Boże narodzenie. Jak jednak wolisz hortki to też mogą być, w sumie kwiatostany zostają

i tak ma być
Mierlko nie chciałam, zebyś mnie źle zrozumiała - to ma się podobać przede wszystkim tobie, a inni to dodatek do tego i uśmiech na twojej buźce, że się podoba
ja też uważam, że masz bardzo ładny ogród i z tymi rabatami też się uporasz (a bajkowe to mają tylko nieliczni - ci co mają fach ogrodowy w rękach - zawodowcy kształceni w tym kierunku)

mam nadzieję, ze cię nie uraziłam niczym, bo bardzo bym tego nie chciała

buziaczki co ???

to te co podałaś to jako solitery chyba by się nadały jak najbardziej

No co Ty przecież wszystko jest ok

Zachwycam się ogrodami innych, ale ja robię na miarę moich możliwości

Żurawki bordowe dasz jako dywan pod hortensją. Ja tak jesienią zrobiłam. Będzie dobrze. Reszta wygląda ok.
Ja bym całe nasadzenia zaczęła od nowa. Ale skoro to ma być kosmetyka do tego, co już jest, to ostatni twoj rysunek jest najlepszy.
No i daj Vanilia Fraize. Jest ładniejsza od Pinki.

nie chcę już mieszać, ale może z tyłu by też dać czerwone berberysy kolumnowe ??? jak by ci się to widziało ??? do reszty by chyba pasowało i wtedy rozplenice z przodu tak jak są