Widzę ze plany na Pęchcin snujecie . Warto tam jechac i dla znajomych z Ogrodowiska i dla zakupów jakie można poczynic.Mam nadzieje ze i ja w tym roku bede. Pozdrówka.
Śliczne hiacynty, te ciemnoróżowe szczególnie. Miałam jasnoróżowe na parapecie, ale jakoś krótko kwitły.
Wyprawy do Pęchcina zazdroszczę, dla mnie trochę daleko
Żałuję, że chłopaków nie zaszczepiłam na jesieni, bo chciałam, ale cała rodzina głośno krzyczała na mnie, że nic to nie daje, a Tylko zaszkodzę.
Teraz malcy ciężko przechodzą choróbsko W tym roku juz zaszczepię.
Mnie licho nie bierze, bo "złego diabli nie biorą" Jakaś odporna jestem.