Powiem szczerze, że jak czytam ile problemów jest z psiakami to cieszę się, że mam 2 suczki. Oczywiście trawnik bardzo cierpi na tym ale na szczeście codzienne podlewanie w sezonie dosyć dobrze go płucze z "siusiek"

Moje psy też na początku biegały po rabatach, kładły się w trawach, kopały dziury, wzdłuż ogrodzenia robiły totalny kepisz a mnie doprowadzało to do furii. W końcu stwierdziłam, że nie będę wszystkiego podporządkowywała psom i one też muszą się nauczyć żyć zgodnie z jakimiś zasadami. Wtedy wszyscy będziemy szczęśliwi. Walka między nami trwała prawie 2 lata ale postanowiłam, że się nie poddam. Nie raz dostały ochrzan jak biegały z drzewem w zębach. W końcu zrozumiały o co tak naprawdę chodzi i teraz jest ok. Biegają jak wariatki ale tylko po trawniku i ścieżkach. Nic już nie mam ogrodzonego. Dawno nic nie wykopały ani nie zjadły żadnych cebulowych (co wcześniej było notoryczne).
Wiele z nimi przeszliśmy ale teraz wiem, że się da.
Chcę Ci tylko powiedzieć, że jak pies będzie chciał to nie ważne co zrobisz i jak a on to i tak zniszczy w ten czy inny sposób (piszę to z doświadczenia). Spróbuj może nie pozwalać im na wbiegiwanie między siatkę o tujki z każdego miejsca tylko wybierz jedno (Ja tak zrobiłam), jak zniszczy jakąś roślinę to przysiądź z nim i skarć. Od razu na pewno nie odniesiesz sukcesu ale po jakimś czasie na pewno tak. To mądre stworki. Muszą wiedzieć, że wszyscy mają jakieś granice i zasady.
Gdybym ja miała wybrać który wariant zagospodarownia miejsca przy garażu wybrać to zdecydowanie byłyby to donice. Zastanów się jednak czy warto je kupować czy od razu murować? Na gotowe i tymczasowe też trochę wydasz a wymurować można przecież nawet ze zwykłych bloczków betonowych czy jakiejś cegły rozbiórkowej, którą można pozyskać za grosze lub nawet za darmo. Myślę, że nie zajmie to więcej jak kilka godzin. Jak Ci się rośliny rozrosną i zaaklimatyzują to nie dość że ucierpią przy przesadzaniu to jeszcze będzie Cię to kosztowało mnóstwo pracy. Poza tym donica murowana - bez dna - będzie lepiej odprowadzała wodę z opadów czy podlewania...
Wg mnie jak robić to już na stałe.