Napia
08:09, 09 mar 2016

Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
U mnie śnieg po kostki. Musiałam odśnieżać, by otworzyć bramę. A w kwestii psów - sunia moich rodziców była tak nauczona, że biegała tylko po ścieżkach. A dodam, że był to pies z charakterem
