MirellaB napisał(a)

Mam moje zamówione róże
Zdjęcie tak na szybko, zapakowanych jeszcze nie rozpakowałam.
Jednej róży nie ma, będzie jesienią - cierpliwie poczekam

Ale piekna ta roza ,co to za odmiana i gdzie taką duza sprzedaja , czy to jest pnaca???ja tez taka chce

Mirelko róża ogromna fantastyczna, jak zakwitnie będzie spektakl
a ilości stipy zazdraszczam, nie mam tyle miejsca ...

Powiem Ci, że róża jest mega. Niech pięknie kwitnie.

Piękna róża!Mam nadzieję, że skoro kosztowna to odwdzięczy się ślicznymi kwiatami!

Tyle zmian, że z niecierpliwością czekam gdy wszystkie te róże i nie tylko pokażesz rozkwitnięte na zdjęciach.
Te róże z dziś to na rabatę od frontu?

MirellaB napisał(a)

Uuuuuuu to poważna sprawa. Jak długo zamierza strajkować?

A eMa uładziłam dobrym słowem-jutro jedziemy po graby

Szalejesz kobieto, ale ładnie się u Ciebie zrobi i koło biura. A jakie odmiany róż kupiłaś? Czekam z niecierpliwością na zdjęcia w rozkwicie róż. Powiedz Mirella będziesz kopczykować róże po posadzeniu?

Hej Mirelko. Przyszłam podziekować za Twoje dzisiejsze mi kibicowanie przy cieżkiej robocie Koffana bardzo jesteś, cmokuś dla Ciebie

Nie wiem czy doczytałaś informacje o trawniku u mnie. Powtórzę, bo podpytałam eMa o co chodzi z tym podlewaniem. Mój eM powiedział, że facet od trawników stwierdził, że mamy bardzo dobrą ziemię i nie trzeba podlewać. Może dlatego nie trzeba było? Nie wiem, nie chce Cię wprowadzać w błąd.
Może to wszytko zależy od ziemi. Ty wiesz na pewno jaka jest u Ciebie i podejmiesz właściwą decyzję.

o fiu, fiu !!!Różyca na medal!!!
Jak tam lilie posadzone???
O i jutro nowe zakupy, graby tak ???

zabaewa napisał(a)

A moje popikowane przez weekend padły Zostały w zamkniętym biurze na parapecie i zeschły Miałam kilka stip i je zamordowałam No nie nadaję się do tak delikatnych trawek. Jak pikowałam to klełam jak szewc ... To mi diabeł za to złożyczenie odpłacił tfu

ja też pikować nie lubię. Jak popikuje, to i tak wszystko pada. Więc teraz jak coś wysiewam to nie pikuje. Trzymam w jednej donicy i potem bezpośrednio do gruntu wsadzam. I jest ok W tym roku robię doświadczenie z daliami. A co wyjdzie to się okaże