Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

ren133 21:52, 20 cze 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
lindsay80 napisał(a)
ta trzecie opcja też dobra i chyba pogodzi wszystkich w rodzinie ?
Tylko jałowce przytniesz i będzie fajnie.


Przez jakiś czas będzie musiało być?
A może potem się przyzwyczaję?

Dobrze mi zrobiła ta burza mózgów
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Pluszakowa 22:13, 20 cze 2016


Dołączył: 03 mar 2016
Posty: 1083
Ciąć można jeszcze do sierpnia ale jak się mylę niech mnie ktoś mądrzejszy poprawi. A system korzeniowy mają chyba palowy jak sosny i nie lubią przesadzania. Za to cięcie bardzo. Koleżanka mojej mamy z wyksztalceniem ogrodniczym swoje sky rockety ogoliła do pnia i pięknie na nowo się zieleniły. Ja też tak przycięłam i super na to zareagowały. Sama bym się na to nie odważyła ale tu miałam pewną informację że będzie dobrze i jest.
____________________
Magda Mały ogród miejski!
Olili 22:20, 20 cze 2016

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Miałam bardzo dużo do nadrobienia ale udało mi się .
Mi podoba się trzecia wersja z dosadzeniem szmaragdów.
Ogród masz przepiękny,cudowny. A to miejsce jest totalnie wyjątkowe ,ścianka wodna niesamowita i jej wysokość wydaje mi się wprost idealna,wszystko wygląda proporcjonalnie. Niebanalne ,kojące miejsce. Patrząc na nie można medytować
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
ren133 22:33, 20 cze 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Kindzia napisał(a)
Widzę, że u Ciebie już krwawniki kwitną. Moje żółte za diabła nie chcą, a specjalnie takie kupowałam do granatowych ostróżek...uparte jakieś mi się trafiły


A moje terracotta jednak kiepsko zakwitły ... chyba 1/3 tego co w ubiegłym roku i jednak wysokie są Uparte krwawniki hi hi A jaką masz odmianę tych żółtych?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:38, 20 cze 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Pluszakowa napisał(a)
Trafiłam w sam środek gorącej dyskusji

Co do jałowców, to takich dużych nie da chyba rady wykopać do sprzedaży bo czytałam że jałowce źle znoszą przesadzanie ale za to dobrze cięcie. Moim zdaniem wysokie ładnie zasłaniają sąsiedni dom. Choć trochę można je skrócić.

Biała ścianka nie jest zła i chyba bym ją została na dosadzanie będzie jeszcze czas tak zobaczysz efekt końcowy.

Z kilku opcji dosadzenie szmaragdów podoba mi się najbardziej i jak jałowce kiedyś zaczęły by chorować to wtedy je też wymienisz na szmaragdy.



Chyba są mi pisane Jak tak dobrze znoszą cięcie to ja się z nimi rozprawię
Magda, te jałowce zasłaniają garaż/warsztat eMa ...
I dokładnie tak zrobię jak napisałaś w ostatnim zdaniu
Fajnie, że zaglądasz
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:43, 20 cze 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
AgataP napisał(a)
Reniu nie wiem czy nie będzie Cię irytować znowu różnica między dosadzonymi szamargdami a tymi co masz.
Jałowce bym tylko przycięła, bo fajnie zasłaniają sąsiada, a tak odsłonisz się mocno.
A kolor najlepiej dobrać, zdjęcie do painta i wyróbuj co Ci pasuje.



No już bez przesady
A wiesz, że ja od trzech lat co roku wymieniam po 3, 4 tuje bo mi w jednym miejscu niszczy je jakaś poważna choroba grzybowa i zdajesz sobie sprawe, że te dosadzane róznią się od tych, które rosną u mnie od kilku lat ... i jakoś się do tego przyzwyczaiłam

Agata a o co chodzi z kolorem?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:47, 20 cze 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Pszczelarnia napisał(a)
Ale tu jak zwykle burza mózgów.
Idą wakacje!


No właśnie ... i w związku z tym byłam dzisiaj na zakupach nieogrodowych
A poza tym pogoda u mnie idealna - wilgotno, deszcz bez szału burzowego ... słychać jak wszystko rośnie ... szczególnie czekam na większy przyrost traw ... zwłaszcza mojej rozplenicy-liliput i stipy-wypierdek
Pozdrawiam Ewuniu

Ps Burza mózgów okazała się być konstruktywną jak zawsze
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:55, 20 cze 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Pluszakowa napisał(a)
Ciąć można jeszcze do sierpnia ale jak się mylę niech mnie ktoś mądrzejszy poprawi. A system korzeniowy mają chyba palowy jak sosny i nie lubią przesadzania. Za to cięcie bardzo. Koleżanka mojej mamy z wyksztalceniem ogrodniczym swoje sky rockety ogoliła do pnia i pięknie na nowo się zieleniły. Ja też tak przycięłam i super na to zareagowały. Sama bym się na to nie odważyła ale tu miałam pewną informację że będzie dobrze i jest.


Trzeba zakasać rękawy i wziąć się za te jałowce
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:00, 20 cze 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Olili napisał(a)
Miałam bardzo dużo do nadrobienia ale udało mi się .
Mi podoba się trzecia wersja z dosadzeniem szmaragdów.
Ogród masz przepiękny,cudowny. A to miejsce jest totalnie wyjątkowe ,ścianka wodna niesamowita i jej wysokość wydaje mi się wprost idealna,wszystko wygląda proporcjonalnie. Niebanalne ,kojące miejsce. Patrząc na nie można medytować


Iza Ajloviu
I tym podsumowaniem zakończmy dyskusję na temat ścianki Już ja się postaram żeby to dobrze wyglądało!!!
Mam nadzieję w czwartek zdać relację z kolejnego etapu prac przy ściance wodnej. Planowane jest tynkowanie
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
anulajda 23:57, 20 cze 2016


Dołączył: 17 sty 2016
Posty: 3781
Reniu jałowce wywal będziesz miała problem z głowy bo i tak to zrobisz prędzej czy później wyluzuj z ogrodem bo masz pięknie
Ogród nie zając nie ucieknie
____________________
Ania - anulajda w raju :) ***wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies