Kochani

Nie spodziewałam się tylu opinii na temat czyszczenia smaragdów ... wiadomo każdy ma swoje podejście ... ja "czyszczę" tuje od dwóch sezonów ... za drugim razem suszu było może deko mniej niż za pierwszym ale ciągle uważam, że ten zabieg jest dobry dla nich

Podjęłam się tego czyszczenia ponieważ moje tuje dopadła jakaś choroba, która powodowała, że co roku wypadało mi w jednym miejscu po kilka sztuk ... obstawiałam jakąś chorobę grzybową ... dlatego postanowiłam, że spróbuję ... na pewno im nie zaszkodzi

Jest to pracochłonne zajęcie ale póki co będę to robić ... podobnie jak w ubiegłym roku zastosuję nawożenie Pinivitem ...
I wiecie co? zaobserwowałam, ze w tym roku moje smaragdy nie szyszkują!!!
PS Aniu wiem, ze Ty z dobrego serca