Czułam,że u ciebie w ogrodzie dziś robota odwalona ,
Mi dzień przeleciał jakoś przez palce...ale trudno jutro przyjdzie nowy może za coś się wezmę .
Czytam,ze niektórzy w T-shertach biegali ,u mnie to zimnica potworna była,nie wiem ile stopni, ale bardzo brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Dziękuję Ewuniu
Jesień jak najbardziej i do mnie zawitała ... widać jak tulipanowiec się przebarwia ... i mróz ściął mi osatnio begonie ... ale róża Pastella cały czas zachwyca ... tylko, żebym nie powiedziała tego w złą godzinę bo nie przygotowałam jej do zimy
Też myślę, że żywopłocik zgra się z resztą rabaty
Pozdrawiam
No chyba się wpasował Też mnie korci żeby go ciachąć ... ale intuicja podpowida, że jednak już za zimno ... a dziś to już wyjątkowy ziąb u mnie był ... po pracy wsadziłam jedynie brakujące szałwie i AM ...... i zwiałam do domu
Danusiu
A ja się tak naszukałam na jej wątku tych zdjęć Dziękuję Ci ogromnie Danusiu Piękny u baragi jest ten tulipanowiec ... oj piękny ... mój duuuużo chudszy Trzeba go podpaść ... byle nie przemarzł